Kaktus gnije od dołu? Uratujesz go, jeśli zadziałasz w dobrym momencie
Kaktusy często uznawane są niezwykle trwałe, a wręcz niezniszczalne rośliny. Jednak wbrew pozorom istnieje kilka czynników, które mogą przyczyniać się do gnicia, a ostatecznie obumarcia kaktusa. Warto więc wiedzieć, jakich błędów pielęgnacyjnych unikać, a także jak działać, gdy zauważymy pierwsze niepokojące oznaki. Podpowiadamy, jak uratować gnijącego kaktusa.
Uprawa kaktusów nie jest skomplikowana. Czasem jednak pojawia się problem, jakim jest gnicie rośliny od dołu. Wtedy to musimy bezzwłocznie podjąć działanie, ponieważ zwlekając, narazimy kaktusa na obumarcie. Wyjaśniamy, jak działać, gdy roślina zaczyna gnić oraz co robić, aby zapobiec takiej sytuacji.
Kaktusy z pozoru są dość wytrzymałymi roślinami, jednak pewne pomyłki pielęgnacyjne mogą sprawić, że zaczną one gnić od dołu. Najczęstszym błędem jest zbyt mocne podlewanie rośliny. Kaktusy są odporne na suszę, ale za to mają bardzo dużą wrażliwość na nadmiar wilgoci.
Wobec tego dostarczanie im zbyt dużej ilości wody sprawia, że korzenie rośliny zaczynają gnić. W rezultacie rozwijają się także choroby grzybowe, bakteryjne oraz wirusowe. Częstą pomyłką jest również brak odpowiedniego drenażu w doniczce. Sprawia to, że woda nie ma jak odpływać, przez co roślina stoi w wilgoci, co także przyczynia się do jej gnicia.
Oprócz tego przyczyną może być nieodpowiednie oświetlenie kaktusa. Brak światła dziennego znacznie osłabia roślinę i sprawia, że jest ona bardziej podatna na choroby. Powodem gnicia kaktusa mogą być także różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne, ponieważ zraniona roślina jest mniej odporna na infekcje.
Czytaj również: Zaczyna kwitnąć już w lutym. Ubarwia ogród i nie ma prawie żadnych wymagań
W momencie, w którym zauważymy, że nas kaktus gnije od dołu, nie mamy ani chwili do stracenia. Kluczem do uratowania rośliny jest szybka reakcja, która pozwoli uchronić ją przed całkowitym zniszczeniem. Wobec tego, od razu, gdy zaobserwujemy niepokojące zmiany, należy wykonać następujące kroki:
- Odcięcie zgniłych części - natychmiastowo należy odciąć zdrowy wierzchołek kaktusa od gnijącego. Po przecięciu oglądamy tkanki wewnątrz łodygi rośliny i porównujemy je z tymi chorymi. W ten sposób odcinamy plastry kaktusa, aż do momentu, w którym usunięte zostaną wszystkie zainfekowane części. Pamiętajmy, by robić to przy pomocy ostrego oraz wcześniej zdezynfekowanego noża, który warto odkażać także podczas całego procesu. Następnie stosujemy "nacięcie ołówkowe", czyli odcinamy małe fragmenty kaktusa, aby odsłonić więcej rdzenia, ponieważ to w nim znajdują się komórki, które umożliwią stworzenie nowych korzeni rośliny.
- Osuszenie rośliny - po przycięciu suszymy naszego kaktusa. W tym celu najlepiej umieścić go w jasnym oraz suchym miejscu, ale nie pozostawiając go na bezpośrednim słońcu. Roślina ma schnąć tak długo, aż na jej powierzchni zaobserwujemy twardą i suchą skorupę. Zazwyczaj trwa to około tygodnia.
- Przesadzenie kaktusa - po wysuszeniu, umieszczamy roślinę w doniczce, wypełnionej suchym i przepuszczalnym podłożem. Najlepiej wybrać do tego mieszankę piasku i specjalistycznej ziemi do kaktusów. Unikajmy podlewania rośliny przez kilka dni, aby wilgoć ponownie nie doprowadziła do gnicia.
- Pielęgnacja - w momencie, kiedy nasz kaktus zacznie się już ukorzeniać, to dopiero wtedy możemy rozpocząć podlewanie. Najlepiej robić to od dołu przed podstawkę, dzięki czemu unikniemy przelania podłoża. Równocześnie pamiętajmy, że lepiej przeciwdziałać problemom niż później zwalczać ich skutki, wiec dbajmy o regularną kontrolę stanu roślin, a także odpowiednie podlewanie i drenaż.
Zobacz też:
Skrzydłokwiat obsypie się nowymi kwiatami. Wystarczą mu domowe resztki
Masz w ogrodzie drzewka owocowe? W styczniu koniecznie zafunduj im ten zabieg
Zamiast do sosu wlej to do zamiokulkasa. Od razu wystrzeli bujnymi liśćmi