Deklasuje grudnika i gwiazdę betlejemską. Ta roślina zrobi większe wrażenie

W tym roku chcesz przyozdobić swój dom nieco ciekawszą rośliną świąteczną, niż popularne grudniki i gwiazdy betlejemskie? Arduzja drzewiasta może skraść twoje serce. Wciąż jest słabo znana, a naprawdę wspaniale prezentuje się na stole czy komodzie. 

Ten uroczy kwiatek rewelacyjnie wpisuje się w zimowy klimat, a jednocześnie wprowadza do mieszkania także nutę egzotyki, ponieważ pochodzi z odległych rejonów Azji (Japonii, Chin, Korei Tajwanu i Tajlandii, gdzie porasta leśne, bagniste tereny).

Ardizja drzewiasta jest rośliną ozdobną z rodziny pierwiosnkowatych, która pochodzi z Azji, jednak w Polsce może być uprawiana jako kwiat doniczkowy. W sklepach ogrodniczych kupisz ją za około 85-100 złotych za sadzonkę. 

To niemało, ale warto tyle wydać, ponieważ to wspaniała naturalna ozdoba, która pięknie prezentuje się w domu. Zwłaszcza w okresie świąt Bożego Narodzenia. Ardizja drzewiasta ma spektakularną urodę. 

Jej błyszczące, skórzaste liście robią wrażenie, a to i tak nic, w porównaniu z czerwonymi lub białymi owocami, które są największą ozdobą tego kwiatka. W dobrych warunkach może kwitnąć nawet 5-6 miesięcy.

Uprawa ardizji drzewiastej nie należy do najłatwiejszych, bo jest to dość wybredna roślina pod względem warunków. Na jej wysokie oczekiwania składają się m.in. miejsce, w którym musi stać, aby dobrze się rozwijała. 

Jest wrażliwa na zmiany temperatur, dlatego nie zaleca się stawiać jej przy oknie, które jest często otwierane, ani w zbyt chłodnym pomieszczeniu. Najlepiej czuje się w pokoju, w którym są 20-24 stopnie Celsjusza (w stanie spoczynku około 14-16), na jasnym stanowisku z lekko rozproszonym światłem. 

Idealnie byłoby zapewnić jej żyzne, lekko kwaśne podłoże. Jeśli chodzi o pielęgnację ardizji drzewiastej, to najważniejsze jest podlewanie rośliny - nieprzesadzone, ale regularne (co około 10-12 dni,gdy górna warstwa ziemi przeschnie na ok. 2–3 cm).