Japończycy wierzyli, że ten deser przynosi szczęście. W Polsce kupisz go w wielu sklepach

Japonia, podobnie jak inne kraje, szczególnie te z bogatą historią, ma swoje przesądy i zabobony. O słowiańskich rytuałach, przynajmniej tych popularniejszych wielu z nas słyszało, jednak japońskie są znacznie mniej znane, a jeden z nich jest niewątpliwe słodki i ma przynosić sporo szczęścia. Deserem na pomyślność było mochi. 

Mochi to ciastko, które zyskało sporą popularność w Polsce, jest ono zrobione ze specjalnej odmiany ryżu, który jest krótki, słodki i kleisty. Pod wpływem wody zamienia się on w masę, z której zazwyczaj są formowane kulki, ale mogą mieć również inne kształty. Czasami wkłada się do nich również nadzienie. 

Najczęściej jada się je na słodko, ale występują również w formie słonej, wtedy też podawane są z sosem sojowym. Podczas pierwszego spróbowania konsystencja tego deseru może wydawać się specyficzna, w Polsce trudno próbować mochi do czegoś, co jest nam znane. Najpopularniejszą odmianą są daifuku w języku japońskim znaczy to „duże szczęście”, mogą być białe, różowe czy też zielone i mają nadzienie ze słodkiej pasty. 

Sprawdź także: Umieść tę rzecz w domu. Szczęście na dobre zagości w twoim życiu

Dawniej deser ten nie był serwowany w niemalże każdej japońskiej restauracji, wręcz przeciwnie przygotowywało się go tylko na specjalne okazje. Głównie były to ważne wydarzenie jak Nowy Rok czy też wesele. Wtedy też zjadano te pyszności, wierząc, że zapewni to szczęścia. Dlaczego akurat taki deser, a nie inny? Przede wszystkim była to zasługa konsystencji. Mochi jest bardzo kleiste i ciągnące, spożycie go w święta lub ważne wydarzenie w życiu rodziny, miało zapewnić sile „sklejone jak ciasto” relację z rodziną. Bliscy mieli dzięki temu móc na sobie polegać i trzymać się tak mocno, jak cząstki ryżowego mochi. 

Obecnie tradycja ta zanika, jednak zabobon wciąż jest żywy w Japonii, wiele rodzin wciąż przygotowuje domowe mochi podczas ważnych uroczystości i spożywa je z rodziną, aby poprawić relacje nie tylko z bliskimi, ale i z samym losem.