Zawsze dodaję trochę do gulaszu. Mięso jest kruche i soczyste

Mięso duszone w aromatycznym sosie i podane z ziemniakami lub ulubioną kaszą to zawsze dobry pomysł, jeśli chodzi o smaczny i sycący obiad. Aby jednak zachwycało swoim zapachem oraz soczystością, trzeba wiedzieć, jak je przygotować. Okazuje się, że wcale nie jest tak oczywiste, gdyż już kilka powszechnych błędów decyduje o miękkości gulaszowego mięsa. Na całe szczęście istnieje prosty trik, dzięki któremu twój gulasz finalnie zawsze będzie kulinarnym sukcesem.  

Sposobów przyrządzania gulaszu jest całe mnóstwo. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że każda pani domu ma swoją własną metodę przygotowywania tego mięsnego posiłku. Łączy je fakt, że w każdym przypadku mięso w gulaszu nie wybacza pewnych błędów, które finalnie decydują o konsystencji oraz strukturze dania.  

Na nic nie zdadzą się dodatki oraz urozmaicone formy gulaszu, jeśli mięso będzie twarde jak podeszwa. Częstym winowajcą jest nieumiejętne obchodzenie się z nim. Zarówno wołowina, jak i wieprzowina wymagają odpowiedniego podejścia, by zachwycać swoją kruchością oraz soczystością.  

Aby tak było, należy unikać szybkiego podsmażania oraz gotowania w zbyt wysokiej temperaturze. Gulasz potrzebuje czasu, a więc wszelkie próby przyspieszenia przygotowań mogą zakończyć się fiaskiem. Zbyt intensywne wrzenie czy też podsmażanie na patelni ze zbyt małą ilością tłuszczu kończą się twardymi i włóknistymi kawałkami mięsa.  

Ponadto ważny jest moment dodania soli do potrawy. Zrobienie tego zbyt wcześnie może przyspieszyć wyciągnięcie wody z mięsa, co zakończy się twardością. Sól należy więc dodawać pod koniec gotowania. W tym wszystkim nie można zapomnieć o doborze odpowiedniego rodzaju mięsa. Najlepiej sprawdzają się klasyczne kawałki wołowe i wieprzowe jak łopatka czy karkówka.  

Zobacz także: Teściowa robi placki ziemniaczane bez mąki. Wystarczy dodać to, a wyjdą obłędne

Gulasz wymaga odpowiedniego przygotowania, by finalnie zachwycał smakiem oraz konsystencją. Unikanie powszechnych błędów to jedno, ale właściwe przyrządzanie i wykorzystywanie odpowiednich składników to drugie. Chcąc mieć gulasz lekki i delikatny jak chmurka, postaw na młode mięso — im starsze, jest twardsze.  

Ponadto warto znać trik, który zawsze jest gwarantem, że gulasz staje się kulinarnym sukcesem. To nic skomplikowanego, a w trakcie przyrządzania tego mięsnego dania może sporo ułatwić. Wystarczy sięgnąć po niezawodny ocet, który poprzez swoje właściwości doskonale zmiękczy mięso. 

Ocet zawiera kwas octowy, który działa na białko odpowiedzialne za strukturę mięsa. W ten sposób zaczyna mięknąć i przybiera aksamitną strukturę. Ponadto dodatek octu przyspiesza proces duszenia, wpływając na szybszą zmianę struktury włókien. Efekt staje się znacznie lepszy i bardziej wyrazisty. W dodatku cały gulasz zyskuje podkreślony smak, gdyż ocet podbija aromat i wyrazistość mięsa.  

Aby cieszyć się miękkim gulaszem wystarczy dodać 1-2 łyżki octu już na początku duszenia lub po krótkim podsmażaniu mięsa. Ważne, by nie przesadzić z ilością dodawanego octu, gdyż może zdominować smak potrawy, a tego raczej każdy chciałby uniknąć. Co ciekawe, zamiast octu można pokusić się o dodanie soku z cytryny czy też sody oczyszczonej.