Włosi dodają do sosu łyżkę wody z gotującego się makaronu. Sprawdź, dlaczego

Czasem na filmikach publikowanych w mediach społecznościowych widzimy, jak kucharze dodają łyżkę wody z makaronu do gotowanego równolegle sosu. Jest to zabieg, który ma więcej sensu, niż nam się wydaje i warto go naśladować. Dzięki temu zadbamy o smak i konsystencję potrawy. Co więcej, woda po ugotowaniu makaronu może posłużyć nam również do poprawy jakości wielu innych dań. Podpowiadamy, jak ją wykorzystać w kuchni.

Woda, w której gotujemy makaron, jest dość mętna i delikatnie zabarwiona na biało. Nie jest to jednak żaden osad ani brud, a jedynie skrobia, która uwalnia się w trakcie gotowania makaronu. Nie warto jej marnować i wylewać do zlewu, ponieważ możemy ją wykorzystać do przygotowywania niektórych potraw.

Przyda się ona między innymi do emulgacji, czyli procesu mieszania dwóch płynów, które bez skrobi odpychałyby się nawzajem. Emulgowanie umożliwia zmieszanie tych dwóch cieczy w jedną mieszaninę. Dzięki temu możemy np. bez problemu połączyć wodę z tłuszczem bez rozwarstwiania się składników.

Skrobia z wody po makaronie jest nie tylko świetnym emulgatorem, ale także pozwala zagęścić sos. Nadaje się świetnie do każdego rodzaju sosu, nie tylko do pomidorowego. Możemy jej także użyć do poprawienia konsystencji zupy. Co więcej, woda po makaronie dodaje również potrawom większej delikatności, więc możemy jej używać zamiast tradycyjnej zasmażki. Dzięki temu nasze danie będzie znacznie lżejsze.

Czytaj również: Zrób je zamiast tradycyjnych pączków. Z przepisu mojej babci wychodzą palce lizać

Woda po makaronie przydaje się jednak nie tylko do sosu. Możemy ją wykorzystać na wiele różnych sposobów w naszej kuchni. Sprawdzi się ona między innymi podczas przyrządzania mięsa lub warzyw na parze. Możemy także wykorzystać ją do ugotowania kaszy lub ryżu. Dzięki temu nadamy im dodatkowego smaku i poprawimy ich teksturę za pomocą skrobi.

Innym nietypowym rozwiązaniem jest dodanie wody z makaronu do ciasta na pizzę. Sprawi to, że gluten będzie się jeszcze lepiej wiązał, więc nasz wypiek będzie o wiele bardziej puszysty i niezwykle smaczny.

Wodę z makronu możemy również użyć do moczenia w niej roślin strączkowych, takich jak soczewica, groch czy fasola. Pozwoli to uzyskać im dodatkowe walory zdrowotne, a my nie zmarnujemy wody po gotowaniu makaronu.