Wiesz, ile prądu pobierają lampki choinkowe? Odpowiedź może cię zaskoczyć
Święta Bożego Narodzenia nie mogą obejść się choinki, którą ozdabiamy lampkami nadającymi niepowtarzalnego klimatu. Czy zastanawiałeś się, ile prądu pobierają? Czas raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości związane z migoczącymi ozdobami i sprawdzić, czy bardzo obciążają nasz portfel.
Trzeba przyznać, że w grudniu czekają nas spore wydatki. Zorganizowanie wigilii, potem dwudniowa uczta świąteczna, prezenty dla najbliższych, ozdoby bożonarodzeniowe - to wszystko dużo kosztuje. Tym razem bierzemy pod lupę koszt świecenia lampek choinkowych. Przedstawiamy obliczenia.
Żeby obliczyć, ile zapłacimy za godzinę świecenia lampek choinkowych, musimy wziąć pod uwagę moc ozdób, czas pracy oraz aktualne ceny energii. Wtedy dowiemy się, czy migoczące ozdoby rujnują nasz budżet.
Wykonajmy obliczenia na zestawie lampek choinkowych, które mają moc 10 W, co równa się 0,01 kW. W związku z tym w ciągu doby zużyją 0,24 kWh. Obecne stawki wahają się od 0,80 do 0,90 zł, co da nam koszt 19-22 gr na 24 godziny. Trzeba przyznać, że to niewielka kwota.
Nie będzie ona duża, nawet jeśli świecące ozdoby byłyby włączone cały czas przez tydzień. Wówczas zapłacilibyśmy 1,50 zł za 1,68 kWh. Zauważmy, że lampki choinkowe włączamy głównie wtedy, gdy na dworze robi się ciemno, dlatego koszt ich świecenia wynosi zazwyczaj kilkadziesiąt groszy.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Praca dorywcza przed świętami 2025. ile zarobisz jako Mikołaj lub Śnieżynka?
W większości domów królują lampki choinkowe LED i nic w tym dziwnego - te dekoracje zużywają o wiele mniej energii niż tradycyjne zestawy i to właśnie nimi warto udekorować choinkę na święta Bożego Narodzenia.
Przy tygodniowym świeceniu starsze ozdoby o mocy 50 W potrzebują 8,4 kWh, w związku z czym musielibyśmy zapłacić 6,70-7,50 zł. Z kolei lampki choinkowe LED mające moc 5 W zużywają tylko 0,84 kWh. Wychodzi więc, że koszt ich świecenia wynosi 75 gr.
Wiele osób zastanawia się, czy wybrać lampki na baterie czy na prąd. W tym przypadku powinniśmy kierować się komfortem użytkowania.
Przykładowo lampki LED idealnie sprawdzą się na balkonie czy na zewnętrznym oknie, a więc wszędzie tam, gdzie dostęp do gniazdka jest utrudniony. Wytrzymają nawet kilka tygodni na jednym komplecie baterii, a ich wymiana kosztuje kilka złotych.
Z kolei lampki na prąd są bardziej wytrzymałe, mocniej świecą i sprawdzą się na ogrodowych choinkach. Kupując je, zwróćmy uwagę na oznaczenie IP określające wytrzymałość na wodę i na pył. IP44 wybieramy na wilgotne warunki, natomiast IP65 na intensywne opady deszczu.
Dużą popularnością cieszą się timery i sterowniki, które same wyłączają lampki po kilku godzinach. W ten sposób również możemy zaoszczędzić na prądzie. Poza tym mają możliwość podłączenia wielu kompletów na jedną linię, dzięki czemu znika problem z poplątanymi kablami przechodzącymi przez całe podwórko.
Zobacz też:
Airfryer czy piekarnik? Zdziwisz się, co zużywa więcej prądu
Ponad 8 tys. zł "na rękę". Wymagania: punktualność i obowiązkowość
Możesz co miesiąc otrzymywać 13. emeryturę. Wystarczy spełnić dwa warunki