Robisz to z deszczówką? Uważaj, możesz dostać ogromną karę
Odpowiednie zarządzanie deszczówką jest niezwykle ważne nie tylko ze względów środowiskowych, ale również finansowych. Warto zwrócić uwagę na to, co się z nią dzieje na naszej posesji, by uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji. Sprawdź, czego nie wolno robić z deszczówką, by nie dostać wysokiego mandatu.
Zarządzanie wodą deszczową może być kluczowe ze względów finansowych. Z jednej strony na dom jednorodzinny można dostać nawet 6 tys. zł, by wykorzystać potencjał wody deszczowej, a z drugiej otrzymać wysoki mandat, gdy niewłaściwie się z nią postępuje. Co więcej, oprócz kary finansowej, w pewnych sytuacjach sprawcy może grozić nawet... areszt.
Przede wszystkim nie wolno podłączać deszczówki do kanalizacji. To prawdopodobnie jedno z najpoważniejszych przewinień i grozi za nie kara do 10 tys. zł. Każdy, kto decyduje się na takie działanie, może spowodować przeciążenie sieci, a w konsekwencji jej awarię. Takie działanie to przede wszystkim złamanie przepisów dotyczących gospodarki wodno-ściekowej.
Sprawdź również: Tyle będzie kosztował karp na Wigilię 2024. Duża podwyżka na horyzoncie
Wysokim mandatem grozi również odprowadzanie deszczówki do publicznych rowów melioracyjnych. Nie tylko może to skutkować zakłóceniem systemu odwadniającego, ale nawet doprowadzić do podtopień. Odprowadzanie wody deszczowej do rowów melioracyjnych jest możliwe jedynie w przypadku wcześniejszego uzyskania odpowiedniego pozwolenia.
Ostatnia sytuacja, w której możemy dostać karę za nieodpowiednie zarządzanie wodą deszczową, to wylewanie deszczówki na posesję sąsiada. Wiele osób może sobie nie zdawać sprawy z takiej sytuacji, a takie działanie może skutkować pozwem sądowym od sąsiada, a w konsekwencji surowymi karami finansowymi.
Zobacz też:
Znaczna obniżka opłat za śmieci dla seniorów. Niektórzy nie zapłacą ani grosza
Masz tę kartę? Skorzystasz ze zniżek na popularne atrakcje w górach
Nawet 150 tys. złotych na zmianę mieszkania. Kto może skorzystać z dofinansowania?