Przeszukaj strych i piwnicę. Za te ozdoby świąteczne dostaniesz fortunę

Do tej pory nie wyobrażamy sobie świąt Bożego Narodzenia bez choinki przystrojonej w bombki i inne ozdoby świąteczne. Okazuje się, że takie dekoracje mogą błyszczeć nie tylko na drzewku bożonarodzeniowym, ale również na aukcjach. Kolekcjonerzy rozpoczęli poszukiwania cennych staroci z lat 50. i 60.

Wiele bombek z PRL-u zdobiono ręcznie, dlatego kolekcjonerzy uznają je za wyjątkowe i niepowtarzalne. Jedne miały proste, jednobarwne formy, a jeszcze inne zdobiono brokatem lub kolorowymi farbami. Były też i takie z wgłębieniami, które odbijały światło lampek. Otrzymały nazwę "reflektorków". 

Bombki produkowano w fabrykach znajdujących się w Gnieźnie, Miliczu, Częstochowie i Pińczewie. Trafiały zarówno do polskich domów, jak i na eksport, a dziś uznajemy je za prawdziwe unikaty. 

Kolekcjonerzy poszukują również starych ozdób świątecznych o konkretnych kształtach. Większą wartość od bombek mają sopelki, grzybki, a także inne dekoracje o finezyjnych wzorach, tj. aniołki, Mikołaje, bałwanki czy ptaszki z doczepianymi piórkami. Najlepiej, gdyby były ręcznie malowane - wtedy można otrzymać za nie jeszcze więcej pieniędzy.  

Najcenniejsze są ozdobny świąteczne wykonane z cienkiego szkła, charakterystycznego dla lat 50. i 60. Dziś uznaje się je za cenne elementy polskiej sztuki szklarstwa. Kolekcjonerzy rozpoczęli ich poszukiwania na portalach aukcyjnych. Tam wystawiane są za niemałe pieniądze. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: "Oszustwo na paczkę" - co zrobić, żeby nie stracić mnóstwo pieniędzy?

Okazuje się, że bombki po dziadkach mogą być nie tylko cenną pamiątką, ale też realną inwestycją. Ich ceny na portalach aukcyjnych sięgają od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych za jedną sztukę. Przykładowo za tę jednokolorową można otrzymać od 30 do 50 złotych, natomiast ceny wymyślnych figurek zaczynają się od 100 zł. 

Nietypowe, stare ozdoby świąteczne, tj. postacie z bajek czy rakiety kosmiczne mogą kosztować ponad tysiąc złotych za jedną sztukę. Kolekcjonerzy poszukują natomiast całych zestawów, zamkniętych w oryginalnym opakowaniu. Można za nie dostać kilka tysięcy złotych. Na specjalistycznych aukcjach widzimy, że osiągają kwoty od 3 tysięcy do 8 tysięcy złotych. 

Największe znaczenie ma zatem autentyczność. Przedmioty zapakowane w pierwotne pudełko z oryginalną naklejką albo pieczątką fabryki są najcenniejsze, nawet jeśli opakowanie ma niewielkie ślady użytkowania. To właśnie za nie można otrzymać najwięcej pieniędzy.