Reklama
Reklama

Podwyżka w ulubionym uzdrowisku Polaków. Za tę atrakcję zapłacimy więcej

Kołobrzeg to jedno z najchętniej odwiedzanych nadmorskich miast w Polsce, a jego molo od lat przyciąga turystów spragnionych morskich widoków i spacerów w stronę horyzontu. Tylko w samym 2024 roku przyjechało tu aż 183,6 tys. turystów. Jeśli planujesz powrócić do Kołobrzegu lub przyjechać do miasta po raz pierwszy także w tym sezonie, przygotuj się na nowe opłaty. Wraz z początkiem sezonu letniego miasto zdecydowało się przywrócić bilety wstępu na popularną atrakcję. Co więcej – tegoroczne ceny będą wyższe niż w ubiegłych latach.

Kto zapłaci, a kto nie za wejście na kołobrzeskie molo?

Z opłat zwolnieni są mieszkańcy Kołobrzegu posiadający Kartę Mieszkańca - mogą wchodzić za darmo, używając jej przy wejściu. Karta daje prawo do wielokrotnych wejść w ciągu dnia, pod warunkiem zachowania co najmniej godzinnej przerwy między jednym a drugim.

Dzieci do lat 4 oraz osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności również nie płacą, ale muszą wcześniej odebrać bezpłatny bilet.

Zmiany dotyczą także turystów, którzy opłacili tzw. opłatę uzdrowiskową - dotąd byli zwolnieni z opłaty za molo, teraz po okazaniu dowodu wpłaty mogą skorzystać wyłącznie z biletu ulgowego.

Ile zapłacimy za wejście?

Bilety można kupić online na stronie MOSiR-u w Kołobrzegu, przy wejściu w kasie lub w biletomacie (tam jednak dostępne są wyłącznie bilety normalne).

  • Bilet normalny kosztuje teraz 9 zł (wcześniej 7 zł),
  • Bilet ulgowy - 5 zł (wcześniej 4 zł).

Na co miasto przeznacza środki z opłat?

W ubiegłym roku molo odwiedziło ponad 614 tysięcy osób, a wpływy ze sprzedaży biletów przyniosły ok. 1,5 mln zł. Środki te trafiają do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i są wykorzystywane m.in. na remonty i utrzymanie infrastruktury mola.

Dochody z opłaty uzdrowiskowej są natomiast kierowane na rewitalizację terenów zielonych, remonty ulic i zabytków oraz sprzątanie miasta - czyli inwestycje, które bezpośrednio wpływają na komfort zarówno mieszkańców, jak i odwiedzających.

Zobacz też:

ZUS zapłaci nawet za dojazd do sanatorium. Te osoby skorzystają

Chcesz zaoszczędzić, gotując na indukcji? Nim postawisz garnek, zrób to

Ten kran pożera twoje oszczędności. Przez niego rachunki za wodę rosną

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pieniądze