Myślisz, że możesz wyciąć choinkę ze swojej działki? Lepiej przeczytaj, zanim słono zapłacisz

Choinka z własnego ogródka czy działki wydaje się być rozsądnym i kuszącym rozwiązaniem. Jednak nie zawsze możemy ją tak po prostu ściąć. W tym przypadku przepisy jasno określają, jak to powinno wyglądać. Co więcej, nieprzestrzeganie ich wiąże się z niemałą karą finansową. Sprawdź, jakich błędów uniknąć, aby nie zapłacić surowej grzywny.

Wbrew pozorom nie zawsze możemy ot tak wyciąć drzewko na swojej działce. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, w przypadku, gdy pień choinki przekracza określoną grubość, chęć wycinki musi zostać zgłoszona do urzędu gminy. Znaczenie ma tu pomiar, który wykonuje się na wysokości 5 cm od ziemi.

Zgłoszenie wycinki staje się obowiązkiem, w momencie, gdy drzewo ma powyżej 50 cm obwodu. W przypadku gdy jest to mniejsza wartość, to może ono bez problemu zostać wycięte. Bardzo ważne jest respektowanie tych przepisów, ponieważ niestosowanie się do nich może nas sporo kosztować.

Grzywna jest dwukrotnością opłaty, jaką zapłacilibyśmy za legalną wycinkę z pozwoleniem. Oznacza to więc, że można ona wynosić aż kilka tysięcy złotych. Nawet jeśli drzewo podlega zwolnieniu z opłat, urząd ustali jego hipotetyczną wartość. W dodatku na zapłatę tej należności mamy tylko 2 tygodnie, ponieważ po upływie tego czasu, odsetki będą rosły. Co więcej, kara ta przedawnia się dopiero po 5 latach.

Czytaj również: Te osoby mogą liczyć na zastrzyk gotówki przed świętami. Sprawdź, czy przysługuje ci karpiowe

Złym pomysłem jest również wycinka choinki z lasu. Jest to zabronione, a dodatkowo w rezultacie możemy otrzymać niemałą karę finansową. Straż leśna bardzo surowo traktuje osoby, które praktykują takie działania, a mandaty mogą sięgać nawet 500 złotych.

Co więcej, w skrajnych przypadkach, gdy sprawa trafi do sądu, to grzywna może wynosić aż 5000 złotych. Wobec tego rozsądniej będzie zaopatrzyć się w drzewko z legalnego źródło lub wyciąć je ze swojej działki zgodnie z przepisami.