Masz w domu taki telefon? Sprawdź szuflady, bo możesz dostać za niego sporą sumę
Wiele osób korzystających obecnie z nowoczesnych smartfonów, w szufladach czy szafach ma jeszcze swoje dawne, stare telefony komórkowe. Niektórzy wszystkie je sprzedają, podczas gdy inni gromadzą na wszelki wypadek. Często okazuje się, że podobne chomikowanie rzeczywiście ma sens, a pozornie niepotrzebne rzeczy można sprzedać po latach za niezłą sumę. Stare telefony zyskują obecnie na wartości. Ile można zarobić na ich sprzedaży?
Porównanie najstarszych telefonów z nowoczesnymi modelami uzmysławia nam, jak wielką rewolucję przeszedł ten sprzęt. Zwłaszcza w XXI wieku kiedy telefony stacjonarne zmienialiśmy najpierw na proste komórki, a później na coraz bardziej zaawansowane cuda techniki. Często te pierwsze telefony przechowuje się nawet w piwnicy, na strychu czy po prostu w szufladzie — głównie z sentymentu. Niektórzy zgromadzili nawet pokaźną kolekcję. Okazuje się, że naprawdę ma to sens, bo na fali nostalgii także stare telefony zyskują na wartości.
Stare telefony komórkowe wpadły w oko kolekcjonerom, którzy są w stanie sporo zapłacić, by zdobyć konkretny, wymarzony model. Najwięcej można zarobić za sprzedaż flagowych modeli sprzed lat, czyli popularnych telefonów, niejako kojarzących się z minionymi czasami. Warto przejrzeć stare szuflady i szafy, ponieważ za niektóre telefony kolekcjonerzy płacą nawet 40 tysięcy euro.
Czytaj też: Dodatkowe pieniądze na wakacje. Co trzeba zrobić, by dostać dofinansowanie wczasów?
Szczęściarze, którzy mają w domu modele najbardziej poszukiwane przez kolekcjonerów, mogą się naprawdę solidnie wzbogacić. Sporo warta jest na przykład Motorola Aura R1 z obrotową klawiaturą. Model może być wart nawet tysiąc euro. Z kolei model Motorola 8000X jest warty około 3 tysiące euro. Najbardziej poszukiwany i najdroższy jest jednak iPhone 1 z generacji 2007. Pewna kobieta otrzymała za niego na aukcji 60 tysięcy dolarów.
Zobacz też:
Pobyty w uzdrowiskach będą droższe. Kolejne opłaty idą w górę
Dzięki temu dostaniesz wyższą emeryturę. ZUS zdradza najważniejsze czynniki
Tyle zapłacimy w tym roku za żywą choinkę. Jeden gatunek będzie najdroższy