Będzie zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn? Jednoznaczna deklaracja
Każdorazowa zmiana w systemie emerytalnym to niezwykle gorący temat dla opinii publicznej. Szczególnie jeśli jest on związany z wiekiem emerytalnym. Właśnie w tej kwestii wypowiedziała się niedawno minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Dowiedz się, czy zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn jest w najbliższym czasie realne.
Aktualny wiek emerytalny w Polsce obowiązuje od 1 października 2017 roku. Obecnie wynosi on:
- 60 lat dla kobiet,
- 65 lat dla mężczyzn.
System emerytalny w naszym kraju pozwala jednak na przejście na emeryturę wcześniej. Chodzi o niektóre szczególne przypadki, takie jak praca w warunkach szczególnych, służba mundurowa czy też świadczenia kompensacyjne dla nauczycieli. Jednak ze względu na coraz dłuższą średnią życia Polaków, problemy demograficzne oraz stan finansów publicznych (w tym konkretnym przypadku — Zakładu Ubezpieczeń Społecznych) co jakiś czas podnoszone są głosy mówiące o tym, że trzeba ten stan rzeczy zmienić.
Sprawdź również: Nie masz skierowania do sanatorium? Tyle zapłacisz za turnus prywatnie
Przed 1 października 2017 roku planowano docelowe zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Cały proces miał być jednak rozłożony w czasie. Docelowo mężczyźni mieli przechodzić na emeryturę w wieku 67 lat w 2020 roku, a kobiety — w 2040. Odpowiedź na pytane o zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w najbliższym czasie udzieliła szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że rząd nie pracuje nad reformą w tej sprawie. Jednocześnie stwierdziła, że resort będzie proponował zmiany, które mają zachęcić Polaków do dłuższego pracowania, a co za tym idzie — wyższych świadczeń emerytalnych.
Zobacz też:
W PRL-u można było kupić za grosze, dziś są warte fortunę. Lepiej przeszukaj szuflady
Już można składać wnioski. Nie przegap terminu, bo dostaniesz mniej pieniędzy
Tyle trzeba zapłacić za faworki u Magdy Gessler. Klienci łapią się za głowę