Reklama
Reklama

​Urodziło się z dwiema głowami. Później nastąpiła tragedia

Krowy to jedne z najpopularniejszych zwierząt hodowlanych nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Szacuje się, że populacja bydła wynosi około 1,5 miliarda sztuk. Co jakiś czas zdarza się także, że na świat przychodzą zdeformowane cielaki. Taka sytuacja miała ostatnio miejsce w Stanach Zjednoczonych.

Urodzenie się cielaka z dwiema głowami zdarza się raz na 2500 wycieleń, czyli w 0,04% przypadków. W połowie kwietnia przydarzyła się Leslie Hunewill.

W Kalifornii urodził się cielak z dwiema głowami

Do zdarzenia doszło w połowie kwietnia na rodzinnym ranczo Hunewill w miejscowości Bridgeport w stanie Kalifornia (hrabstwo Nevada). Gdy rozpoczął się poród jednej z krów, nikt nie spodziewał się takiego rozwoju wydarzeń. Jałówka miała właśnie urodzić swoje pierwsze ciele. Wszystko zostało przygotowane do wycielenia, choć warunki pogodowe nie sprzyjały — było ciemno, wietrznie i padał śnieg.

Leslie Hunewill, która ma spore doświadczenie w przyjmowaniu krowich porodów, zbadała jałówkę. Stwierdziła, że głowa i przednie nogi znajdowały się w kanale rodnym, jednak akcja porodowa była utrudniona. W tamtym momencie Leslie nie mogła się spodziewać tego, co stanie się dosłownie za kilka chwil.

Niezbędna pomoc przy wycieleniu

Poród okazał się na tyle ciężki dla jałówki, że potrzebna była pomoc dwóch mężczyzn. Ostatecznie udało się wydostać cielaka na świat. Jak wspomina Hunewill na pierwszy rzut oka wydawał się mały, choć tego można było się spodziewać. Jednak w oczy rzucała się nieproporcjonalnie duża głowa. Jak się chwilę później okazało, były to dwie głowy.

Jak wyznała później właścicielka rancza, było to dla niej pierwsze tego typu doświadczenie. Mimo że pomaga w prowadzeniu gospodarstw zarówno w stanie Kalifornia, jak i Nevada. Nic w tym dziwnego, jeśli takie urodzenia zdarza się jedynie raz na 2500 przypadków. Niestety cielak z dwiema głowami z Bridgeport nie przeżył porodu.

Dlaczego rodzą się cielaki z dwiema głowami?

Za dwie głowy u jednego cielaka odpowiada mutacja genetyczna — policefalia. Dzieje się tak w momencie, gdy embrion próbuje podzielić się na dwa osobne zarodki. Jeśli mu się uda podzielić, wtedy mówimy o ciąży wielopłodowej. W tym przypadku podział nie zakończył się w taki sposób, jaki powinien, więc urodzone ciele miało jedno ciało i dwie głowy. Jest to niezwykle rzadka sytuacja, jednak nie jest związana z działaniem sił nadprzyrodzonych.

Zobacz też:

​Wydaje się proste, ale sprawia wiele kłopotów. Rozwiążesz poprawnie?

​Tylko geniusze rozwiążą to działanie bez kalkulatora. Dasz radę w 15 sekund?

​Z pozoru prosta zagadka matematyczna. Rozwiążą ją tylko najbystrzejsi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przyroda | zwierzęta | najdziwniejsze zwierzęta