Perfumy aplikuj tylko w taki sposób. Dzięki temu utrzymają się na skórze znacznie dłużej

Trików przekazywanych z pokolenia na pokolenia nie brakuje — większość z nich dotyczyła gotowania. Wielu z nas pewnie poznało kilka rodzinnych sekretów na idealne potrawy. Niemniej babcie znały również sporo urodowych porad, jedna z nich pozwala na zwiększenie trwałości perfum. 

Perfumy aplikuje się zazwyczaj na skórę — sporo osób lubi spryskać także ubrania. Lepiej nie nakładać ich na włosy, chyba że są do tego przystosowane, w innym przypadku mogą wysuszać kosmyki. Ulubionym zapachem można spryskać nadgarstki, szyję, płatki uszu czy też dekolt. Flakonik dobrze jest trzymać w odległości ok. 15 cm od skóry. 

Ważne jest, aby nie pocierać miejsc, na które zaaplikowało się perfumę np. nadgarstków — szczególnie przez pierwsze kilka minut. Pocieranie sprawia, że molekuły odpowiadające za zapach są niszczone, przez co woń będzie mniej trwała. 

Sprawdź także: Twoja pościel będzie czysta i miękka, jak w hotelu. Wystarczy, że użyjesz tego

Sprawdzoną metodą, o której słyszała niejedna babcia, jest najzwyklejsza wazelina. Perfumy warto nakładać na czystą i nawilżoną skórę, większość osób stosuje balsamy, jednak jeszcze kilka dekad temu używano tylko wazeliny. Produkt ten pozostawia na skórze śliską warstwę, dzięki której zapach utrzymuje się znacznie dłużej. Niewielką ilość wazeliny należy wetrzeć w miejsca aplikacji np. nadgarstki, a następnie użyć ulubionych perfum. 

Wazelina ma działanie silnie nawilżające — osoby ze skórą skłonną do przesuszeń poza zwiększoną trwałością zapachu mogą również poczuć, że miejsce aplikacji są miększe i gładsze. Ze względu na zawartość alkoholu w perfumach ich długotrwałe stosowanie w jednym miejscu (bez nawilżenia) może powodować przesuszenie się skóry np. za uszami czy też na nadgarstkach.