Mało znany olejek robi cuda ze skórą. Prasuje zmarszczki i dodaje blasku
Jest lekki, pachnie naturalnie, a jego działanie można porównać do profesjonalnych zabiegów, choć kosztuje ułamek ich ceny. Skóra staje się po nim jędrniejsza, bardziej elastyczna, a jej koloryt zaskakująco równy. Jakie właściwości ma olejek śliwkowy?
Olejek z pestek śliwki coraz częściej pojawia się w naszych kosmetyczkach, i trudno się temu dziwić. Jego lekka, jedwabista konsystencja wchłania się niemal natychmiast, nie tworząc tłustej powłoki, a jednocześnie zapewnia skórze długotrwałe nawodnienie. Dzieje się tak dzięki wyjątkowo korzystnemu profilowi kwasów tłuszczowych: oleinowego (omega-9) i linolowego (omega-6). To właśnie ich obecność sprawia, że skóra z czasem odzyskuje miękkość, sprężystość i naturalną elastyczność, a bariera ochronna stopniowo się odbudowuje.
Warto podkreślić, że olejek śliwkowy wyróżnia się także jedną z najwyższych stabilności oksydacyjnych wśród olejów roślinnych. Dzięki temu długo zachowuje świeżość, nie jełczeje i nie traci swoich właściwości antyoksydacyjnych. Jego działanie wykracza jednak daleko poza standardowe nawilżenie.
W składzie znajdziemy silne antyoksydanty, w tym fenole (z kwasem wanilinowym na czele) oraz β-karoten. Związki te wspierają skórę w neutralizowaniu wolnych rodników i przyspieszają naturalne procesy regeneracyjne. Zawiera również witaminy A i C, które znane są z działania rozświetlającego, ujędrniającego i poprawiającego koloryt skóry. Co ważne, badania laboratoryjne wskazują również na działanie przeciwzapalne olejku, zatem mogą stosować go osoby o skórze wrażliwej i reaktywnej.
Olejek śliwkowy zachowuje swoje właściwości antyoksydacyjne nawet w temperaturze 65°C. To oznacza, że jest wyjątkowo odporny na degradację i przez dłuższy czas utrzymuje aktywność przeciwutleniającą. Przekłada się to na skuteczniejszą ochronę skóry przed stresem oksydacyjnym, czyli procesem odpowiedzialnym za jej szybsze starzenie. Obecne w olejku kwas wanilinowy oraz β‑karoten dodatkowo wzmacniają ten efekt, neutralizując wolne rodniki i wspierając naturalne procesy regeneracyjne skóry.
Warto wspomnieć o badaniu z 2023 roku ("Valorization of Prunus Seed Oils: Fatty Acids Composition and Oxidative Stability"), które potwierdziło zarówno wysoką aktywność antyoksydacyjną olejku śliwkowego, jak i jego działanie przeciwzapalne. W testach laboratoryjnych hamował on denaturację białek w modelu BSA, a jego aktywność antyoksydacyjna była widoczna już przy wyjątkowo niskich stężeniach — IC₅₀ poniżej 10 μg. Tak silne właściwości sprawiają, że olejek świetnie sprawdza się w pielęgnacji skóry podrażnionej, zaczerwienionej albo narażonej na wiatr, smog czy gwałtowne zmiany temperatur.
Choć brakuje jeszcze dużych badań klinicznych dotyczących komedogenności, sam skład olejku — szczególnie wysoka zawartość oleiny — oraz jego lekka, szybko wchłaniająca się konsystencja sugerują, że nie powinien obciążać porów ani powodować niedoskonałości. Coraz więcej mówi się też o jego roli w profesjonalnej pielęgnacji. Jak zauważa najnowszy raport Kwartalnika Aromaterapia, olejek śliwkowy coraz częściej trafia do gabinetów kosmetologicznych jako baza do masażu twarzy. Jego naturalny, delikatnie migdałowo-marcepanowy aromat działa odprężająco, a jednocześnie wspiera skórę w regeneracji po zabiegach złuszczających.
Efekty regularnego stosowania olejku śliwkowego pojawiają się zwykle po czterech tygodniach. Wówczas skóra jest bardziej nawilżona i elastyczna, a niewielkie uszkodzenia skóry goją się znacznie szybciej. Olejek zmniejsza również nadprodukcję sebum, a jednocześnie zapobiega jej przesuszeniu. Z tego względu pasuje i do skóry suchej, i do mieszanej, a nawet do tej, która reaguje na większość kosmetyków podrażnieniem.
W połączeniu z retinolem olejek śliwkowy tworzy duet, który wygładza drobne zmarszczki, wyrównuje teksturę skóry i zmniejsza zaczerwienienia. Można go stosować na kilka sposobów:
- samodzielnie - jako serum na noc lub dodatek do kremu,
- punktowo - na suche miejsca lub drobne podrażnienia,
- w pielęgnacji włosów - na końcówki lub skórę głowy, gdy potrzebuje ukojenia,
- w duecie z retinolem - aby złagodzić jego działanie i wzmocnić efekt anti-aging.
Za 30 ml produktu z dodatkiem retinolu zapłacimy najczęściej 70-90 zł, a za 50 ml czystego olejku śliwkowego — około 50-60 zł. Cena jest znacznie niższa niż w przypadku wielu luksusowych kremów, które obiecują podobne rezultaty. Aby olejek długo zachował swoją jakość, warto przechowywać go w chłodnym, zacienionym miejscu.
Zobacz też:
Jak często farbujesz włosy? Fryzjerka podaje liczby, które mogą zaskoczyć
Nosisz ubrania w tym kolorze? Zdziwisz się, jak wpływa na twój humor
To imię ma przynosić szczęście. Dziwne, że Polacy tak rzadko je wybierają