Reklama
Reklama

„Kuchareczka” na tronie – czym zaskakuje Elżbieta Bowes-Lyon, znana jako królowa matka?

Kobieta, której nie chciałby mieć za wroga nawet Winston Churchill i która wychowała przyszłą królową Anglii, przez ponad sto lat skutecznie zdobywała serca Brytyjczyków. Jaka była naprawdę Elżbieta Bowes-Lyon, znana jako królowa matka? Sprawdź, jak zawojowała nie tylko serce króla, ale i całej Wielkiej Brytanii.

"Była genialnym strategiem, znakomitą królową i jedną z najbardziej przebiegłych osób, jakie w życiu spotkałem. Doskonale mieć ją za sprzymierzeńca, ale nie chciałbym nigdy znaleźć się w skórze jej wroga" - tak o Elżbiecie Bowes-Lyon mówił Winston Churchill. Te słowa świadczą o tym, jak dużą rolę odegrała podczas swojego zaledwie szesnastoletniego panowania. To kobieta o niezwykle barwnym, ale i długim życiu.

Kim była Elżbieta, królowa matka? Bał się jej nawet Winston Churchill

Elżbieta Bowes-Lyon, która przyszła na świat 4 sierpnia 1900 roku, znana była bardziej jako Elżbieta, królowa matka. Jej pochodzenie przez lata wzbudzało wiele wątpliwości. Oficjalnie uznaje się, że urodziła się ona w Londynie, jako córka Clauda Bowes-Lyon, hrabiego Strathmore i Kinghorne oraz Cecilii Cavendish-Bentinck. 

Jednak tajemnicą poliszynela było, że Cecilia nie jest jej biologiczną matką. Krążyły plotki, że nie mogąc mieć więcej dzieci, nakłoniła męża do romansu z pewną francuską kucharką, a jego owocem była właśnie Elżbieta.  Doniesienia te oczywiście nigdy nie zostały oficjalnie potwierdzone przez rodzinę królewską, sama królowa matka  przez całe swoje życie również nie odnosiła się do plotek na ten temat. 

Mimo to niektórzy złośliwie nazywali ją "kuchareczką". Podobno nawet szwagier Elżbiety określał ją tym mianem.

Dzieciństwo kobiety było  raczej beztroskie. Elżbieta spędzała coraz więcej czasu w Londynie, gdzie matka wprowadzała ją do towarzystwa. Jednak wybuch I Wojny Światowej odbił się  znacząco na jej rodzinie, ponieważ starsi bracia ruszyli na front. Sama Elżbieta zajęła się w tym czasie szyciem ubrań dla żołnierzy, a jej siostry pełniły role sanitariuszek.

W czasach młodości królowej matki, Rodzina Bowes-Lyon pozostawała w bliskich relacjach z Windsorami, którzy byli częstymi gośćmi w ich posiadłości. Co więcej, Elżbieta spotykała się z potomstwem Jerzego V na wspólnych wydarzeniach towarzyskich.

 Jej relacje z Windsorami były nawet tak bliskie i szczere, że w 1922 roku została jedną z druhen na ślubie księżniczki Marii, córki króla Jerzego V.

Podkochiwała się w bracie swojego męża?Burzliwe początki długiego małżeństwa

Plotki głosiły kiedyś, że wróżka miała przepowiadać los Elżbiecie Bowes-Lyon, gdy ta miała 10 lat. Według jej wizji kobieta miała poślubić króla i zostać matką królowej. Młoda Elżbieta wzięła podobno sobie te słowa do serca i uparcie dążyła do spełnienia tej przepowiedni.

Już w 1920 roku wzrosło zainteresowanie Elżbiety jednym z synów króla. Jednak wbrew temu, jak potoczyły się losy kobiety, pierwszym obiektem westchnień nie był wcale książę Albert, a jego starszy brat Edward. Książę był wówczas najbardziej pożądanym mężczyzną w Wielkiej Brytanii, ze względu na jego wygląd i zbuntowany charakter. W porównaniu z nieśmiałym i cichym księciem Albertem wypadał lepiej w oczach kobiet.

Jednak sam Edward nie był Elżbietą zainteresowany i ówcześnie romansował z Fredą Dudley-Ward, swoją pierwszą miłością. W tym samym czasie w Elżbiecie zadurzył się książę Albert (który później, jako król przyjął imię Jerzy VI) , który był tak zawzięty w swoim uczuciu, że oświadczał się Elżbiecie trzykrotnie. Po dwóch odmowach miał zwierzyć się swojej matce, że to Elżbietą jest kobietą, którą kocha i jeśli nie poślubi jej, to nie chce mieć żadnej innej żony. Wobec tego królowa interweniowała i z jej pomocą już w styczniu 1923 roku oświadczyny zostały przyjęte.

Hitler uznawał ją za najbardziej niebezpieczną kobietę w Europie

Gdy wybuchła II wojna światowa, Adolf Hitler miał nazwać Elżbietę Bowes-Lyon "najbardziej niebezpieczną kobietę w Europie". Odnosił się tym do dużego autorytetu i jeszcze większej odwagi Elżbiety, która podtrzymywała morale swoich poddanych przez cały czas trwania wojny.

Jej męstwo i dobroć zapadła w pamięć Brytyjczykom, ponieważ gdy większość londyńczyków postanowiła się ewakuować z miasta, Elżbieta wraz z mężem pozostali w stolicy i pełnili dalej swoje obowiązki. W dodatku w okresie wojennym kobieta odwiedzała zbombardowane miejsca, aby podnieść lud na duchu, ale i by pokazać, że rodziny królewskiej nie da się złamać. Robiła to mimo tego, iż nie był to spokojny czas w Pałacu Buckingham, na który w czasie nalotów spadły bomby w sumie dziewięć razy. 

Postawa Elżbiety i Jerzego VI sprawiła, że po zakończeniu wojny pozycja i szacunek do rodziny królewskiej był większy niż kiedykolwiek wcześniej.

Dlaczego nazywano ją królową matką?

Po śmierci męża Elżbiecie przysługiwał tytuł królowej wdowy, ale ponieważ żyła jeszcze królowa Maria - żona Jerzego V, Elżbietę Bowes-Lyon nazwano królową matką. Nadal miała ona pełnić obowiązki reprezentacyjne. Dodatkowo spoczywała na niej opieka nad bardzo młodą córką, która miała teraz przejąć władzę.

Sławę królowej matce przynosił przede wszystkim jej charyzmatyczny charakter. Potrafiła ona świetnie odnaleźć się w czasach dawnych, jak i tych, w których pierwsze kroki stawiała telewizja, a potem internet.

W wolnych chwilach kobieta poświęcała się swoim pasjom, do których należał balet, sztuka oraz wyścigi konne. Elżbieta Bowes-Lyon znana była również ze swojej słabości do wydawania dużej ilości pieniędzy, a w szczególności do kupna dzieł Moneta, a także do obstawiania wyścigów konnych. Mówiono również, że whisky, którą spożywała w dużych ilościach, miała być przepisem na jej długowieczność

Dlaczego Elżbieta Bowes-Lyon nienawidziła Diany?

Kontrowersje wokół Elżbiety, królowej matki wzbudzała również jej niechęć do Diany. Powszechnie wiadomo było, że jej ulubieńcem był wtedy jeszcze książę Karol (obecnie król Karol III). Początkowo kobieta doradzała mu ślub z Dianą Spencer, jednak z czasem przestała wspierać ich związek. Dochodziło nawet do tego, że kibicowała romansowi z Camillą Parker Bowles.

Jej niechęć do Diany wzrosła, gdy Spencer po rozwodzie zasugerowała, by w razie śmierci Elżbiety II, Karol zrzekł się władzy na rzecz Williama i tym samym złamał sukcesję. Odnotowano również, że Elżbieta Bowes-Lyon, jako jedyna podczas pogrzebu Lady Di nie pokłoniła się przed jej trumną.

Elżbieta Bowes-Lyon dożyła ponad stu lat

Elżbieta, królowa matka była pierwszym członkiem rodziny królewskiej, który dożył stu lat. Jubileusz świętowała w 2000 r. Zmarła na udar 30 marca 2002 r., odchodząc w wieku 101 lat. Podobno do samego końca pełniła swoje obowiązki wobec monarchii. Do dziś pozostaje ona jednym z najpopularniejszych członków rodziny królewskiej.

Zobacz też:

To dostojne imię królowało w latach 90. Dziś rodzice o nim nie pamiętają

To imię w PRL-u było powodem do dumy. Teraz "młodym" kojarzy się z disco polo

Tych kosmetyków nie łącz. Podrażnisz skórę i nabawisz się przebarwień

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rodzina | plotki