Jesteś na diecie, a nie możesz schudnąć? Być może popełniasz ten błąd
Odchudzanie jest procesem, który wymaga świadomych decyzji, konsekwencji oraz cierpliwości. Niestety wielu z nas popełnia te same błędy i nie może stracić na wadze. Brak oczekiwanych rezultatów może prowadzić do zniechęcenia, złości, a nawet porzucenia zdrowego trybu życia. Czasem jednak przyczyna jest prozaiczna. Wyjaśniamy, czego należy unikać!
Rozpoczęły się wakacje, a wraz z nimi sezon plażowy. Wiele osób decyduje się na poprawienie swojej sylwetki. Pierwszym krokiem w odchudzaniu jest ograniczenie kalorii i postawienie na wzmożoną aktywność fizyczną.
Kluczowym aspektem w trakcie odchudzania jest to, aby utrzymywać ujemny bilans kaloryczny, dostarczać organizmowi niezbędnych składników odżywczych i dbać o regenerację. Konieczne jest też odpowiednie nawodnienie. Jednak w praktyce, popełniamy wiele błędów, myśląc, że stanowią one pomoc w utracie wagi. Których trzeba się wystrzegać?
W początkowej ekscytacji i motywacji związanej z chęcią utraty wagi można zatracić się nieco we własnych postanowieniach i zbyt wysoko ustawić poprzeczkę. Dotyczy to ustalenia za dużego deficytu kalorycznego.
Nagłe odcięcie organizmu od standardowego trybu żywieniowego i drastyczne ograniczenie przyjmowanych kalorii może przynieść odwrotny skutek. W takiej sytuacji zacznie on dodatkowo magazynować energię, co sprawi, że dojdzie spowolnienia metabolizmu.
Specjaliści zalecają, by osoby chcące schudnąć kilka kilogramów, obniżały dzienną ilość kalorii maksymalnie o 500 kcal. Bardziej restrykcyjne diety powinny być zawsze konsultowane z dietetykiem lub lekarzem.
Warto również stawiać na pełnowartościowe, zbilansowane i różnorodne posiłki. Aby szybko i zdrowo schudnąć, najlepiej w pierwszej kolejności wyeliminować z diety słodycze, fast foody oraz mocno przetworzoną żywność, zastępując ją chudym mięsem, świeżymi warzywami i owocami. Białe pieczywo i makarony najlepiej zamienić na produkty pełnoziarniste. Dobrze jest również zrezygnować z gotowych przekąsek na rzecz orzechów czy bakalii.
Wiele osób w ferworze motywacji stawia na stanowczo zbyt zintensyfikowaną aktywność fizyczną - na przykład na bieganie 5 km codziennie bez przygotowania, spędzanie godzin na siłowni, czy wypełnienie całego tygodnia aktywnością fizyczną.
Doprowadza to do wycieńczenia organizmu, bólu mięśni, rozdrażnienia, ale często i do niekontrolowanych napadów głodu. W efekcie dochodzi do drastycznego spadku nastroju i motywacji do działania, po zaledwie tygodniu odchudzania.
Na początku najlepiej stawiać na aktywność fizyczną o umiarkowanej intensywności ok. 3 razy w tygodniu. Może to być pół godziny szybkiego chodu, jazda na rowerze czy rolka lub pływanie. Wysiłek fizyczny powinien być zwiększany stopniowo. Zawsze jednak należy pamiętać o zachowaniu czasu na regenerację organizmu.
Odchudzanie często kojarzy się ze zlikwidowaniem z diety ulubionych produktów spożywczych. W efekcie zdrowa dieta przestaje sprawiać przyjemność już po kilku dniach.
W końcu przychodzi czas, kiedy sięgamy po słodycze, alkohol lub tłuste potrawy i całkowicie zapominamy o diecie. Warto włączyć do swojego systemu żywienia ulubione produkty. Jednak tak, aby nie zepsuć bilansu kalorycznego. Dobrym pomysłem jest np. ustalenie sobie dwóch dni w tygodniu (np. w weekend), w które pozwalamy sobie na podjadanie. Powinno się to jednak odbywać z umiare - kilka kostek czekolady zjedzonych w sobotę na pewno nie zaszkodzi, jednak kilka tabliczek już tak.
Nikt nie przytył w jeden dzień i tak samo nie da się schudnąć w krótkim czasie. Dlatego trzeba przygotować się mentalnie na proces. Na szczęście, pierwsze efekty odchudzania można zauważyć już po tygodniu. Dodatkową motywacją będzie notowanie swoich parametrów takich jak np. waga lub obwód w pasie.
Zobacz też:
Te kolory powinny być zakazane dla kobiet po 50-tce. Postarzają przynajmniej o dekadę
Niemcy non stop nadają to stare imię, a Polacy wręcz przeciwnie. Ma 3 litery i tysiące lat
Wymieszaj i wmasuj w skórę. Zmarszczki wokół ust będą tylko wspomnieniem