Reklama
Reklama

Jak często podcinać włosy, by wyglądały zdrowo? Fryzjer gwiazd podpowiada

Podcinanie końcówek włosów to jeden z kluczowych elementów pielęgnacji. Dzięki niemu możliwe jest utrzymanie ich w dobrej kondycji. Często jednak pojawia się pytanie, jak często powinno się podcinać końcówki? Odpowiedź nie jest jednak jednoznaczna i zależy od kilku czynników, o czym mówią między innymi fryzjerzy gwiazd. Podpowiadamy więc, jak podejść do tej kwestii, aby twoje włosy wyglądały na silne i zdrowe.

Podcinanie końcówek to dla wielu osób zapomniany zabieg i wykonują go średnio co pół roku, a nawet i rzadziej. Fryzjerzy zgodni są co do tego, że to zdecydowanie zbyt rzadko. Wobec tego, jak często podcinać końcówki? Warto trzymać się pewnych kwestii dotyczących pielęgnacji włosów, aby te były lśniące i zdrowe. 

Co daje podcinanie końcówek? To warunek dobrej kondycji włosów 

Regularne podcinanie końcówek włosów to prosty i zarazem kluczowy element ich pielęgnacji. Niesie ze sobą wiele korzyści i co więcej, pozwala utrzymać zdrowy wygląd włosów. Dlaczego warto podcinać końcówki? 

Przede wszystkim zabieg ten pozwala zapobiegać rozdwajaniu się włosów. Rozdzielone końcówki mogą przesuwać się ku górze, przez co całe włosy staną się łamliwe i uszkodzone. Ponadto regularne podcinanie końcówek pozwala utrzymać włosy w dobrej kondycji. Te wygalają na silne, zdrowe i lśniące.  

Fryzjerzy co do tego zabiegu na włosach są jednogłośni. Przyczynia się on do poprawy wzrostu włosów, a także do nadania im naturalnej grubości. Zapobiega nadmiernemu przesuszeniu, a także systematycznie odświeża kształt fryzury. Podcinanie końcówek posiada liczne zalety, a pomimo tego często jest zapomnianym zabiegiem.  

Przeczytaj także: Dodawaj odrobinę do szamponu przez całe lato. Zapomnisz o suchych włosach

Co ile podcinać końcówki włosów? Zależy to od kilku czynników  

W jednym z udzielonych wywiadów, fryzjerki gwiazd, Irinel de León oraz Laura Polko, przybliżyły kwestie związane z przycinaniem końcówek. Okazuje się, że odpowiedź na pytanie, jak często podcinać końcówki, nie jest taka sama w każdym przypadku.  

Przyjmuje się, że na ogół jednakowo włosy cienkie oraz grube można podcinać co 8-12 tygodni. Czas pomiędzy jednym a drugim przycinaniem zależy jednak między innymi od długości włosów, a także ich tekstury. Długie pasma z tendencją do wypadania powinny być przycinane częściej, co 8-10 tygodni. 

W przypadku krótkich włosów i fryzur typu bob, przycinanie powinno odbywać się znacznie częściej. Wpływa to nie tylko na kondycję włosów, ale również na utrzymanie pierwotnej fryzury. Tym samym zaleca się, aby krótkie włosy przycinać co około sześć tygodni.  

Kluczowa jest również kondycja włosów w momencie przyjścia do fryzjera. Dla tych bardzo zniszczonych przycięcie samych końcówek może na wiele się nie zdać. W takich przypadkach może być konieczne ostrzejsze cięcie, a także intensywna regeneracja.  

Może cię zainteresować: Najmodniejszą fryzurę na lato 2024 zrobisz w domu. Optycznie odmładza

O czym pamiętać, przycinając końcówki?  

Chcąc, aby włosy wyglądały na zdrowe, ważne jest nie tylko podcinanie końcówek, ale również sposób, w jaki jest to wykonywane. Przede wszystkim najlepiej korzystać z profesjonalnych usług, bowiem fachowa pomoc fryzjera zminimalizuje ryzyko uszkodzeń i nierównomiernego podcięcia.  

Ponadto kluczowe jest używanie odpowiednich i przede wszystkim ostrych nożyczek. Końcówki można przycinać wyłącznie profesjonalnymi nożyczkami do włosów. Używanie tępych, a tym bardziej dedykowanych do czego innego niż do włosów, może być tragiczne w skutkach dla kondycji włosów.  

I na koniec, najważniejsza jest regularność podcinania końcówek. To ona przyniesie najlepsze efekty i pozwoli zachować włosy w dobrej kondycji. 

Zobacz też:

To najlepsza fryzura dla pań po 60-tce. Wizualnie odejmuje dekadę

Prawie każdy miał dziadka o tym imieniu. Dziś znów wraca do łask

Zalej wodą i nałóż na twarz. Spłycisz zmarszczki i dodasz skórze blasku

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: włosy | pielęgnacja