Weź z garażu i spryskaj kabinę prysznicową. Już nie ujrzysz smug i zacieków

Wcale nie trzeba codziennie czyścić kabiny prysznicowej. Możesz zapomnieć o smugach i zaciekach na tydzień dzięki domowym sposobom. Biegnij do garażu i spryskaj szklaną powierzchnię płynem do spryskiwaczy - to naprawdę działa. 

Twarda woda i pozostałości po kosmetykach powodują, że kabina prysznicowa zaczyna pokrywać się smugami, zaciekami i osadem. Jak powstają?

Smugi powstają wtedy, gdy przetrzemy nieosuszoną szybę ścierką lub gąbką, mieszając w ten sposób wodę z resztkami kosmetyków. Wówczas tworzą się nieestetycznie wyglądające mazaje. 

Po kąpieli dochodzi też do szybkiego odparowania kropli wody i wytrącania się z nich jonów wapnia i magnezu. To właśnie one pozostawiają na kabinie prysznicowej charakterystyczne, białe ślady, czyli zacieki. 

Osady z twardej wody i składników myjących gromadzą się na szkle i ceramice, tworząc trudną do usunięcia warstwę. Powinniśmy więc nie zdzierać jej mechanicznie, jednak rozpuścić powstałe związki. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak prać białe skarpetki? Namocz je w mieszance octu i wody

Płyn do spryskiwaczy jest skutecznym środkiem nie tylko do mycia szyb w samochodzie, ale również do czyszczenia kabiny prysznicowej. Wszystko dlatego, że zawiera składnik, który rozpuszcza osady i tłuszcze, a także tworzy filtr ochronny na powierzchni szkła - następuje zmniejszenie napięcia powierzchniowego wody, dlatego nie pozostawia żadnych śladów. 

Jak użyć płynu do spryskiwaczy na kabinę prysznicową? Wystarczy przelać ten produkt do butelki z atomizerem i spryskać szklane i ceramiczne powierzchnie. Na koniec przecieramy całość ściereczką z mikrofibry, spłukujemy wodą i lekko osuszamy. Tę metodę powtarzamy co tydzień. 

Przy dużych zabrudzeniach najlepiej zastosować ocet. Kwas rozpuści sole wapnia i magnezu, a przy okazji zadziała antybakteryjnie. 

Jak wyczyścić kabinę prysznicową octem? Na początek podgrzewamy 1 szklankę tego produktu i mieszamy ją z taką samą ilością wody. Powstały środek przelewamy do butelki z atomizerem i spryskujemy szkło. Na koniec opłukujemy je wodą. 

Na tłusty osad warto dodać sodę oczyszczoną, która w mig usunie pozostałości po kosmetykach. W połączeniu z octem tworzy dwutlenek węgla i pianę - aktywna mieszanina dotrze do każdego zakamarka.