Zamiast w Alpy, jeżdżą na narty do tego kraju. Znacznie taniej i bez tłoku
Nie wiesz, gdzie wybrać się zimą na narty? W Polsce jest bardzo dużo ciekawych miejsc, jednak szczególnie w czasie ferii są one mocno oblegane, jeśli zależy ci na spokojniejszym ośrodku narciarskim, to warto sprawdzić ofertę innych krajów. Niektóre z nich mają świetne trasy i skipassy w dobrych cenach. Jednym z tych kierunków jest Rumunia, państwo to jest chętnie odwiedzane przez turystów zimą. Dlaczego warto się tam wybrać na narty?
Rumunia jest krajem, który często ma niższe ceny niż w większości europejskich państw. Nie inaczej jest ze skipassami, szczególnie w mniejszych ośrodkach ceny te są nawet kilkanaście proc. niższe niż w Polsce. Obecnie Rumunia zaczyna przyciągać sporo turystów, szczególnie w rejony Sinaia. Jednak znajdziemy również mniej znane perełki, w których nie panuje duży tłok.
Bardzo dużo zależy od ośrodka, nie wszystkie mają swoje oficjalne strony, na których można zarezerwować bilety, a ceny opisane przez nieoficjalne strony nie zawsze są wiarygodne. Jednak możemy średnio przyjąć, że za karnet dobowy w sezonie wysokim trzeba zapłacić od 110 do 200 zł za dorosłą osobę. Bardzo wiele ośrodków oferuje bilety dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat nawet o połowę niższe niż karnety normalne. Z tego też powodu Rumunię warto rozważyć w przypadku wyjazdu całą rodziną.
Noclegi znajdziemy w dobrych cenach. W Sinaia, który jest regionem turystycznym, a przez to nieco droższym. Dostępnych jest wiele hoteli w cenie zbliżonej do 1,5 tys. za sześć nocy dla czteroosobowej rodziny. W przypadku obiadów w restauracjach ceny są podobne do tych w Polsce. Zdecydowanie tańszą opcją jest samodzielne gotowanie.
Sprawdź także: To jeden z najtańszych ośrodków narciarskich w Polsce. Leży w Beskidzie Sądeckim
W Rumunii znajdziemy przynajmniej kilka ciekawych ośrodków narciarskich. Karpaty Południowe szczególnie chętnie przyciągają turystów. Większe ośrodki mają ponad kilkanaście kilometrów tras narciarskich o różnych stopniach trudności, co sprawia, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Rozważając urlop w Rumunii, warto wziąć pod uwagę takie miejsca jak: Poiana Brasov, Predeal Ski Area, Ski Vidra Transalpina czy też Muntele Mare.
W Rumunii w sumie znajdziemy 237 km tras narciarskich, które są obsługiwane przez 169 wyciągów. Najwięcej ma ich ośrodek Straja Resort (26 km). Ma on również bardzo dobre ceny, bo za bilet jednodniowy płacimy 26 euro. Najwyżej położony jest ośrodek Balea Lac, który rozciąga się na wysokość 2208 metrów. Znajdziemy tam 14 km tras dla doświadczonych narciarzy (oznaczone są na czarno).
Przeczytaj również: Tłok i brak śniegu na polskich stokach? 20 km od granicy są świetne warunki i dopłacają za pobyt
Kraj ten sprzyja sportom zimowym. Temperatura w górach często wynosi kilka stopni na minusie, w najwyżej położonym ośrodku jest to czasami kilkanaście. Styczeń i luty to świetne miesiące na spędzenie tam zimowego urlopu, jest na tyle zimo, że nie powinniśmy bać się topniejącego śniegu i na tyle przyjemnie, że można spędzić cały dzień na nartach lub snowboardzie.
Do Rumunii najłatwiej dolecieć samolotem — dostępnych jest sporo połączeń z różnych miast w Polsce. Najczęściej trzeba być przygotowanym na jedną przesiadkę. Średnio podróż w jedną stronę zajmie 5-6 godz. Dużą zaletą są dość tanie bilety, lot w jedną stronę kosztuje ok. 400-500 zł.
Zobacz też:
Tak wygląda najmłodsze polskie uzdrowisko. Zimą jest tam pusto i spokojnie
To najlepsze termy w Polsce. Tyle zapłacisz za pobyt
Tę ścieżkę w koronach drzew możesz odwiedzić po zmroku. Nocą ma niesamowity klimat