To ulubiona wakacyjna lokalizacja Polaków. Mało kto wie jednak o podziemnej atrakcji
Balaton to wakacyjny raj, który latem jest chętnie odwiedzany przez Polaków. Największe jezioro na Węgrzech przyciąga turystów z całej Europy, jednak tylko nieliczni wiedzą o wyjątkowej atrakcji, która znajduje się w jego pobliżu. Mowa o jaskiniach w Tapolcy, niezwykłym podziemnym świecie, który ty również koniecznie musisz zobaczyć.
Balaton to największe jezioro w całej Środkowej Europie. Ma aż 592 km² powierzchni, co czyni go prawdziwym gigantem, przez co turyści często żartobliwie nazywają je węgierskim morzem.
Atrakcji nad Balatonem nie brakuje. W okolicy znajdują się nie tylko liczne plaże, lecz także zabytki, wieże widokowe, ścieżki rowerowe i miejsca do spacerowania. Nie wspominając już nawet o miejscach typowo rozrywkowych, ale jest jeszcze inne miejsce, które warto odwiedzić w okolicy.
Może cię zainteresować: To ulubiona nadmorska miejscowość Polaków. Uzdrowisko wygrało z Trójmiastem
Balaton co roku przyciąga tłumy Polaków spragnionych słońca i relaksu nad wodą. Mało kto wie jednak o podziemnych jaskiniach w Tapolcy, które również warto odwiedzić, bo znajdują się w okolicy.
Podziemny świat zachwyca pięknymi widokami, a znajdziesz go tylko około 20 km od północnego brzegu Balatonu. To zapierające dech w piersiach miejsce, w którym cała rodzina będzie się świetnie bawić. Na pewno zaskoczy cię i oczaruje.
Czytaj również: Idealne miejsce na urlop bez tłumów. Boskie widoki, zabytki i emocje masz jak w banku
Jaskinia w Tapolcy znajduje się w komitacje Veszprem i jest częścią Parku Narodowego Górnego Balatonu, To wyjątkowe miejsce, w którym możesz przeżyć podziemną przygodę.
Jej przepłynięcie zajmie ci jakieś 15 minut. To niewiele, a taka wycieczka może być doskonałym uzupełnieniem wakacji. Niezapomniane wrażenia masz jak w banku. W końcu nie codziennie pływa się łódką pod podziemnym jeziorze, a samo miasteczko także jest urokliwe.
Jaskinia w Tapolcy ma do zaoferowania krystalicznie czystą wodę, tajemnicze korytarze i formacje skalne. Panuje tam przyjemny chłód, więc latem odpoczniesz tam od upału. Korytarze są wąskie i niskie, ale to niekoniecznie wada, bo dzięki temu można używać rąk zamiast wioseł, (choć trzeba się także często pochylać).
Co ciekawe, miejsce to zostało odkryte przypadkowo. Liczący 5 km (w tym 3 km jezioro) system jaskiń położony 15-20 km pod powierzchnią ziemi odnaleziono podczas kopania studni w 1903 roku. Udostępniono go zwiedzającym już w 1912 roku.
Zobacz też:
To najpiękniejsza ścieżka rowerowa na Kaszubach. Ponad 160 km i trasa przez park krajobrazowy
Mówią o niej bałkańska Niagara. To miejsce idealne na urlop w kwietniu
Tu powstaje nowy kompleks uzdrowiskowy. Rzut beretem od Krakowa