To tu zabito Juliusza Cezara. Możesz to zobaczyć na własne oczy
Rzym co roku odwiedzają miliony turystów z całego świata. Do największych atrakcji zalicza się Koloseum, Panteon, Forum Romanum, Bazylikę św. Piotra czy fontannę Di Trevi. Lista zabytków do zobaczenia jest jednak znacznie dłuższa, a niedługo jeszcze się powiększy. Władze miasta zdecydowały, że udostępnią turystom wyjątkowo ważne historycznie miejsce.
Juliusz Cezar został zamordowany przez grupę senatorów w Idy Marcowe, dokładnie 15 marca w 44 r. p.n.e. Wydarzyło się to w trakcie posiedzenia Senatu w Kurii Pompejusza w Teatrze Pompejusza Rzymie. Dyktator otrzymał 23 ciosy nożem. Zmarł w wieku 55 lat.
Powodem morderstwa była obawa o bezprecedensową koncentrację władzy wokół Cezara. Miało to być zalążkiem podkopywania Republiki Rzymskiej przez jego dyktaturę. Spisek uknuło od 60 do 70 senatorów. Najbardziej znani z nich to m.in. Marcus Junius Brutus, Gaius Cassius Longinus i Decimus Junius Brutus Albinus. Teraz historyczne miejsce śmierci Juliusza Cezara ma zostać udostępnione turystom.
Od wtorku 20 czerwca miłośnicy historii mogą przechadzać się w pobliżu miejsca, w którym zgodnie z przekazami historycznymi Juliusz Cezar doczekał krwawego końca swojego życia. Dyktator został zamordowany na placu Largo Argentina. W tej lokalizacji znajdują się pozostałości po czterech świątyniach.
Miejsce znajduje się poniżej poziomu ulicy. Jeszcze do niedawna można było zerkać na nie tylko z wysokości chodnika, zza barierek umieszczonych w pobliżu ruchliwego skrzyżowania dróg. Od 20 czerwca turyści będą mogli zejść na dół i stąpać po tej samej ziemi co Juliusz Cezar i zobaczyć, gdzie zmieniała się historia starożytnego Imperium Rzymskiego. Po śmierci Cezara państwo popadło w chaos i wojnę domową.