Ten zamek jak z filmu Disneya znajduje się w Polsce. Jest na sprzedaż
Wszyscy znają zamek z logo Disneya, ale mało kto wie, że na terenie powiatu kłodzkiego ulokowana jest posiadłość łudząco podobna do legendarnego Neuschwanstein. Wszyscy, którzy poczuli właśnie cień zainteresowania, zaciekawią się jeszcze bardziej, gdy przeczytają, że ten cud architektury jest obecnie wystawiony na sprzedaż. Niestety, aby przywrócić mu pełnie blasku potrzeba dużo pracy i pieniędzy. Tych trzeb mieć zresztą bardzo dużo, żeby w ogóle myśleć o zakupie posiadłości. Gdzie znajduje się ta perła architektury i ile pieniędzy trzeba na nią wyłożyć?
Dolny Śląsk obfituje w perły architektury, jednak mało która budowla może równać się z pałacem w Bożkowie wzniesionym w XVI wieku i przebudowanym na początku XIX stulecia przez hrabiego von Magnisa. Patrząc na fotografię trudno nie dostrzec podobieństwa do niesamowitego zamku Neuschwanstein, który wszyscy świetnie kojarzymy z logotypu pojawiającego się na początku produkcji Disneya.
Niestety los nie był równie łaskawy dla budowli znajdującej się na terenie powiatu kłodzkiego. Pierwszy akt jego dramatu rozegrał się jeszcze w 1870 roku, gdy dużą część kompleksu strawił pożar. Gdyby nie niszczycielska działalność płomieni pałac nie zyskałby jednak swojego obecnego neorenesansowego oblicza. Budynek nie ucierpiał za to zbyt mocno podczas drugiej wojny światowej, po której trafił na własność skarbu państwa.
Z pierwszymi latami po wojnie wiąże się historia ukrytego skarbu, której nie może zabraknąć przy żadnym szanującym się pałacu. Kosztowności pod basenem miał ukryć wspomniany hrabia von Magnis, ale kamerdyner opiekujący się posiadłością nie zachował wystarczającej ostrożności i wieści o skarbie rozniosły się po okolicy. Według nielicznych dokumentów bogactwa zostały rozgrabione przez pobliskich mieszkańców, a sprawą zajęła się milicja. Mimo ujęcia sprawców i odzyskania dużej części kosztowności te nigdy nie wróciły do Bożkowa, a wszelki ślad po nich zaginął.
W 2002 roku działalność na terenie kompleksu zakończył Zespół Szkół im. Batalionów Chłopskich. Od tamtej pory właściciele obiektu zmieniali się kilkukrotnie, a łączyło ich jedno – wszyscy zaniedbywali coraz bardziej naglące działania remontowe i konserwacyjne. Z upływem czasu zamek popadał w coraz większą ruinę. Teraz znowu szuka właściciela, który przywróci mu dawną chwałę.
Działka o powierzchni niemal 5 hektarów, 4000 metrów kwadratowych przestrzeni użytkowej i 3600 metrów sześciennych kubatury – to wszystko może stać się własnością kupca, który na posiadłość w Bożkowie wyłoży 6,7 miliona złotych. Przysłowiowego Kowalskiego taka kwota przyprawi o zawrót głowy, jednak wszyscy, którzy dysponują niebagatelnym majątkiem, mogą zwietrzyć w ofercie doskonałą okazję inwestycyjną.
Dużą część posiadłości zajmuje park w stylu francuskim (ok. 3 ha), a na jej terenie kręcono sceny wielu filmów. Z pewnością znalazłyby się ekipy, które chętnie wykorzystałyby scenerię w kolejnych produkcjach. Do tej pory nagrywano tu ujęcia do m.in. "Ciemno, prawie noc", "Legenda", "Brigitte Bardot cudowna", "Władcy przygód". W Bożkowie gościli też Marek Kondrat i Bogusław Linda, którzy zagrali w filmie "Dreszcze".
Na ten moment nie ma jeszcze informacji o rozstrzygnięciu oferty, ani nawet potencjalnym kupcu, jednak włodarze powiatu kłodzkiego liczą, że niebawem sytuacja ta ulegnie zmianie, a nowy właściciel w pełni doceni potencjał drzemiący w starych murach. Tylko wtedy będzie możliwe uratowanie pięknego pałacu, który na przywrócenie dawnego blasku będzie potrzebował nakładów porównywalnych z ceną wywoławczą, która znalazła się w ofercie.
Zobacz też:
Nie tylko Egipt i Wyspy Kanaryjskie. Tu Polacy chętnie latają w zimie
Tu lato trwa przez cały rok. Polacy kochają wypoczywać na tej wyspie
To miasto wchodzi w skład słynnego trójkąta uzdrowiskowego. Oferuje wyjątkowe wody lecznicze