Szukasz pomysłu na wiosenny urlop? Tam słońce świeci przez 350 dni w roku, a w marcu loty są najtańsze

Wyspy Zielonego Przylądka składają się z 10 głównych oraz 16 mniejszych wysp. Każda z nich jest interesującym miejscem do spędzenia wakacji, ale z uwagi na pogodę można się tam wybrać również w momencie, gdy w Polsce czekają na nas tylko wichury, śniegi czy deszcze. Co warto wiedzieć o tym pięknym miejscu?

Nazywane są Cabo Verde i ulokowane w centralnej części Oceanu Atlantyckiego, 450 km od wybrzeża Afryki. Nazwa Wyspy Zielonego Przylądka nie pochodzi od bujnej, zielonej roślinności, a od położenia wysp. Na wschód od nich umiejscowiony jest senegalski Przylądek Zielony.

Na północy zlokalizowane są Wyspy Zawietrzne, w tym popularne Sal czy Boa Vista, a na południu Wyspy Podwietrzne, w tym Fogo, Maio czy Brava. Miłośnicy piaszczystych plaż i błękitnej wody spędzą tam miłe chwile. Coś dla siebie znajdą też fani pieszych wycieczek, zwiedzania czy kawy. Wyspy Zielonego Przylądka to też prawdziwy raj dla windsurferów. 

Czytaj też: To tutaj Polacy spędzą wakacje 2024. Klimat jak w Hiszpanii, a taniej niż w Turcji 

Kto marzy o wyprawie na Wyspy Zielonego Przylądka, powinien odpuścić sobie sierpień i wrzesień - wówczas pogoda na miejscu może być deszczowa i średnio przyjemna. Idealnym momentem na wycieczkę jest zaś marzec, z uwagi na najtańsze loty i średnią temperaturę, która w dzień oscyluje wokół 25 stopni Celsjusza. 

Można zdecydować się na pobyt zorganizowany - wykupiony w biurze podróży, które zapewni dobre zakwaterowane i bezpośrednie loty. Przeciętnie trwają one 7-8 godzin. Można też jednak samodzielnie zaplanować wycieczkę. Wówczas jednak trzeba się liczyć z koniecznością przesiadek.