Polska też ma swoje "jezioro Como". Złoty piasek przyciąga tłumy

Jezioro Mietkowskie, bo to właśnie ono przywodzi na myśl polskie Como, znajduje się na Dolnym Śląsku ok. 40 km od Wrocławia. Jest to największe jezioro w województwie dolnośląskim mające ok. 9,3 km2 powierzchni. Możemy się spotkać również z nazwą Zalew Mietkowski. 

Jezioro Mietkowskie to sztuczny zalew, którego budowa rozpoczęła się w 1974, a zakończyła w 1986 roku. W Borzygniewie na terenie zalewu, znajduje się strzeżone kąpielisko, które w okresie wakacyjnym przyciąga tłumy turystów. Piaszczysta plaża, na której można się opalać kusi miłośników łapania promieni słońca, z kolei możliwość uprawia sportów wodnych, zachęca do odwiedzin fanów aktywnie spędzanego czasu. Krajobrazy, a dokładniej widok na Ślężę, sprawia, że jezioro to można porównywać do Como.  

Na jeziorze można m.in. żeglować, pływać kajakiem bądź rowerem wodnym, a także nauczyć się windsurfingu. Białe żaglówki, dodające uroku zalewowi to codzienność. Co ciekawe istnieje również wydzielona części, gdzie można łowić ryby — rybacy podczas urlopu mogą się tam wybrać. Infrastruktura kąpieliska jest rozbudowa, nieopodal znajdują się bary, przebieralnie, natryski, a także boisko do gry w siatkówkę. Do wyboru jest trzy restauracje, w sezonie letnim funkcjonuje mnóstwo budek z lodami i przekąskami. 

Sprawdź także: Widok piękniejszy niż nad Morskim Okiem. Do tego brak tłumów i wozów konnych

Najłatwiej nad kąpielisko przyjechać własnym samochodem, alternatywną, jednak znacznie mniej wygodą, jest dojazd pociągiem — należy wysiąść na stacji w Mietkowie. Jest to m.in. połączenie z Wrocławia do Jeleniej Góry. Jednakże ze stacji do plaży dzieli nas ok. godzina spokojnego marszu. 

Samochodem należy dojechać do skrzyżowania ulic Wałbrzyskiej i Wąskiej gdzie jest mały, bezpłatny parking. W wakacje na plaży bywa głośno i bardzo tłocznie, jeśli chcemy odpocząć w spokoju, można wybrać się nieco dalej, nad zalewem nie brakuje dzikich plaż, są one znacznie mniejsze, nie wszystkie dą dobre do odpoczynku, jednak niektóre bywają piaszczyste i znacznie mniej obłożone. 

Przeczytaj też: Pół godziny od Kołobrzegu i brak tłumów. Ta plaża to nieznana perła Bałtyku

Nieopodal nie brakuje także hoteli, w których można się zatrzymać, dodatkowo nad Zalewem Mietkowskim dostępne jest pole namiotowo-campingowe. W Borzygniewie poza plażą warto odwiedzić zamek z XVII wieku. Obecnie ostały się tylko ruiny, jednak miłośników historii powinno zaciekawić to miejsce. 

Źródła: slaskiemiasta.pl, bosw.pl