Planujesz wakacje w tym terminie? Uważaj na strajki na lotniskach
Odliczasz dni do wakacji do Hiszpanii? Ciesz się nimi do woli, lecz już dziś przygotuj się także na możliwe komplikacje. Humor na miejscu mogą zepsuć ci bowiem poważne opóźnienia i inne utrudnienia w związku z planowanymi w środku lata strajkami personelu, do których dojdzie na największym lotnisku w tym popularnym wśród polskich turystów kraju.
Wakacje w Hiszpanii od wielu lat cieszą się dużą popularnością wśród Polaków, którzy pragną wypocząć w słońcu, spędzić czas w otoczeniu pięknych zabytków, pysznego jedzenia i bogatej kultury.
Niestety w sierpniu planu urlopowe niektórych podróżnych zostaną zakłócone przez planowane dodatkowe utrudnienia związane ze... strajkami personelu zajmującego się obsługą naziemną lotów. Niemiłe niespodzianki czekają m.in. osoby udające się na jedno z największych lotnisk w Europie Madryt-Brajas.
Może cię zainteresować: Nazywają ją wyspą róż. Polacy z roku na rok kochają to miejsce coraz bardziej
O planowanych strajkach na lotniskach w Hiszpanii w samym szczycie sezonu wakacyjnego przeczytać możesz w wielu topowych serwisach, m.in. na popularnej wśród podróżników stronie Fly4free.pl. Lepiej bądź na nie gotowy, jeśli wybierasz się na urlop do tego kraju.
Kiedy w najbliższym czasie może dojść do opóźnień lotów czy innych niedogodności? Wiadomo, że na lotnisku Madryt-Brajas (największy i najbardziej ruchliwy port lotniczy w Hiszpanii i jeden z najważniejszych w Europie) utrudnienia dla turystów będą mieć miejsce w przyszłym tygodniu – 15, 16 i 17 sierpnia.
Kolejne protesty, o ile oczywiście wcześniej nie dojdzie do porozumienia, zaplanowane zostały natomiast na weekendy 23-24 sierpnia i 30-31 sierpnia, a także: 6-7 i 13-14 września, czy 11-12 października, jeśli sytuacja pracowników wciąż się nie zmieni. To czas, w którym przez lotnisko w Madrycie przewijają się całe tłumy podróżujących.
Czytaj również: Polska Madera zachwyca turystów. Dzika wyspa, o której mało kto słyszał
Strajk na hiszpańskim lotnisku jest m.in. konsekwencją niezadowolenia z warunków pracy oraz płac pracowników, narzekających m.in. na obowiązkowe nadgodziny, niesprawiedliwie układane grafiki itp.
Protestują związki zawodowe, które nie są usatysfakcjonowane zachowaniem firmy Azul Handling, spółki zależnej Ryanaira, zajmującej się obsługą naziemną lotów. W związku z tym, osoby planujące lecieć przez ten port lotniczy muszą przygotować się na dłuższy czas oczekiwania na bagaż, możliwe opóźnienia i postoje samolotów.
Zobacz też:
Tu morze ma najbardziej błękitny kolor na świecie. To nie Malediwy, a tani kraj w Europie
Nazywają ją wyspą róż. Polacy z roku na rok kochają to miejsce coraz bardziej
Górskie uzdrowisko z gorącymi źródłami. Zaledwie kilka godzin od Polski