Reklama
Reklama

Na zimowy spacer i na biegówki. Ten szlak zimą nie ma sobie równych

Poszukujesz trasy idealnej na zimowy wypad w góry? Weź pod uwagę ten malowniczy szlak, który ukazuje najpiękniejsze oblicze Gorców. Choć w większości prowadzi trasą dla biegaczy narciarskich, jest również doskonałym wyborem dla wędrowców. Niegdyś na trasie tej trenowali polscy olimpijczycy, a dzisiaj nie ma sobie równych, jeśli chodzi o propozycję zimowej wycieczki.

Zimowe wypady w góry zachwycają unikalną atmosferą oraz widokami. Planując w najbliższym czasie taki wyjazd, warto pod uwagę wziąć trasę, której patronuje sama Justyna Kowalczyk. Ceniona biegaczka sportowa wielokrotnie trenowała na tej ścieżce, startując do igrzysk olimpijskich, dlatego nic w tym dziwnego, że trasa ta nazwana jest “Śladami Olimpijczyków". Przeznaczona dla biegaczy narciarskich, jest również dobrą propozycją dla pieszych wędrowców.  

Zimowe wyjście na Turbacz. Ta trasa zachwyca  

Gorce to wciąż niedostatecznie doceniane pasmo górskie, które zachwyca widokami oraz rozmaitymi szlakami o zróżnicowanym stopniu trudności. Zimą nabierają zupełnie innego charakteru. Pokryte śniegiem, stają się bardziej surowe, a szerokie polany ukazują mroźne pejzaże, które na długo zapadają w pamięci.  

Zimowy wypad w Gorce maluje się więc jako ciekawy pomysł na wycieczkę, która dostarczy sporo wrażeń oraz niezapomnianych widoków. Jako cel warto obrać najwyższy szczyt tego pasma, a mianowicie Turbacz. Prowadzą na niego liczne trasy, ale zimą szczególnie polecana jest ta wiodąca śladami olimpijczyków.  

Z pewnością szlak ten jest dobrze znany wszystkim biegaczom narciarskim, gdyż zimą jest on specjalnie dla nich przygotowywany. Podobno sama Justyna Kowalczyk szlifowała swoją formę właśnie na tej trasie. Z zastrzeżeniem o uważność na nieniszczenie “rynienek biegowych" szlakiem tym mogą podążać również turyści piesi. Choć nie należy on do najkrótszych, zdecydowanie warty jest przejścia zimową porą.  

Zobacz także: Proste zimowe szlaki w Tatrach. Idealne na wycieczkę nawet dla początkujących

Trasa “Śladami Olimpijczyków". Co warto wiedzieć?  

To jeden z najciekawszych wariantów wyjścia na Turbacz. Trasa "Śladami Olimpijczyków" dobrze oznaczona liczy około 15 kilometrów i jest świetnym wyborem nie tylko dla biegaczy na nartach, ale i wędrowców. Szlak prowadzi przez lasy i rozległe polany, z których przy dobrej widoczności można podziwiać malownicze widoki na Tatry. Zimą szczególnie zachwycają.  

Trasa prowadzi z Obidowej i suma jej podejść to niemal 600 metrów. Droga powrotna może odbywać się tą samą trasą lub prowadzić do Nowego Targu. W miejscowości Obidowa, trasa narciarska zaczyna się za potokiem Lepietnica, przy rozwidleniu szlaku zielonego. 

Choć na początku nie jest nadto atrakcyjna, wraz z kolejnymi pokonanymi kilometrami zdecydowanie ulega to zmianie. Przy konkretniejszych podejściach pojawiają się również piękne widoki. Sam Turbacz zachwyca Schroniskiem PTTK im. Władysława Orkana, a także wyjątkowymi pejzażami. Zimą to dobre miejsce na odpoczynek i zagrzanie się przy kubku gorącej herbaty.  

Zimowa wędrówka na Turbacz “Śladami Olimpijczyków" może być więc niezwykłym przeżyciem oraz wycieczką, którą zapamięta się na długo. Odpowiedni ubiór i sprzęt, a do tego sprawdzanie na bieżąco warunków pogodowych to podstawa, jeśli chodzi o zimowe wyjścia w góry. Pokonanie tej trasy czy to na nartach biegowych, czy pieszo z pewnością dostarczy sporo satysfakcji. W końcu trenowali na niej sami olimpijczycy.  

Może cię zainteresować: To najtańszy kurort i Polsce. Oferuje mnóstwo atrakcji, a zimą wygląda obłędnie

Zobacz też:

To najlepsza trasa narciarska w Polsce. Dłuższej nie znajdziesz

Gorące źródła nad Bałtykiem? W tym uzdrowisku możesz z nich skorzystać

To miejsce warto odwiedzić zimą. Zapora, kolejka i uzdrowiskowy klimat

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: góry | ciekawe miejsca | atrakcje | turystyka | weekend w Polsce