Na tym szlaku trenowała Justyna Kowalczyk. Zimą przemierzysz go pieszo lub na biegówkach
Interesujesz się narciarstwem biegowym? Chcesz przemierzyć trasę, na której trenowała jedna z najlepszych zawodniczek? Możesz to zrobić zimą. Szlak ten prowadzi przez malownicze tereny Gorców. Jest on stworzony we współpracy ze Słowacją. Po stronie Polski reklamuje go Justyna Kowalczyk. Jak długa jest ta trasa? Czy trzeba płacić za skorzystanie z niej? Jak się przygotować do wejścia na szlak?
Trasa narciarstwa biegowego „Śladami Olimpijczyków” prowadzi przez dolinę Lepietnicy, Gorzec, Solnisko, Rozdziele oraz Halę Turbacz do schroniska na Turbaczu. Szlak ten został otworzony w styczniu 2015 roku. Początkowo był on bezpłatny, w 2021 roku wyprowadzono bilety, obecnie za jednorazowe skorzystanie z trasy (bez limitu czasu) trzeba zapłacić 10 zł.
Justyna Kowalczyk miała często trenować na odcinku Obidowa — Turbacz. Trasa jest dobrze przygotowana — znajdziemy tam wiaty, ławki i tablice. Dobre oznakowanie pozwolą na bezproblemowe przejście nawet za pierwszym razem. Jednak ze względu na długości i sumę podejść będzie lepszym wyborem dla osób o dobrej kondycji. Idąc pierwszy raz w góry lepiej zdecydować się na łatwiejszy szlak. Cała trasa ma 11 km długości. Przewyższenia wynoszą 503 m. Wracać trzeba tą samą drogą.
Dotarcie do schroniska z Obidowej zajmuje średnio 2 - 3 godz. Zejście zazwyczaj jest krótsze i nie powinno zająć więcej niż 1,5 godziny. Co istotne na pierwszych 2 km trasy można poruszać się na nartach, pieszo lub konno, dlatego też należy zachować ostrożność, szczególnie w przypadku weekendów, kiedy na trasie jest zdecydowanie więcej osób.
Sprawdź także: Narty rzut beretem od Kielc. Świetny stok, a do tego park miniatur i mnóstwo atrakcji
Na trasie Obidowa — Turbacz pojawiają się setki miłośników narciarstwa biegowego, jak wskazują pomysłodawcy tego projektu, trasa ta ma być zarówno dla osób, które myślą o tym sporcie profesjonalnie, jak i pasjonatów, którzy od czasu do czasu chcąc aktywnie spędzić czas w otoczeniu pięknej przyrody. Dużą zaletą tego szlaku jest jego położenie - 780 m n.p.m. sprawia, że nawet jeśli robi się ciepło, to tam wciąż trzyma się śnieg.
Sporty zimowe cieszą się dużą popularnością w Polsce, w przypadku skoków narciarskich niemalże niemożliwe jest uprawianie tego hobbistycznie, ale biegówki może założyć niemalże każdy i sprawdzić się na trasie, którą lubiła Justyna Kowalczyk.
Zobacz też:
Turkus jak z bajki. To jeziora zachwyca kolorem i jest dobre na wiosenny wypad
Wypad na rowery na majówkę? Z tym pięknym szlakiem poradzą sobie nawet amatorzy
To uzdrowisko słynie z leczniczego błota. Zjeżdżają do niego kuracjusze z wielu krajów