Na majówkę i czerwcówkę. Z Krakowa bliżej niż nad morze, a woda znacznie cieplejsza
Długi weekend, taki jak majówka czy czerwcówka to wzmożony ruch turystyczny w popularnych miejscowościach zarówno na południu, jak i północy Polski. Jeśli marzysz o odpoczynku i naładowaniu baterii w zachwycającym otoczeniu, rozważ wyjazd nad “węgierskie morze”, czyli Balaton. Sporo Polaków stawia w tym roku na ten kierunek w przypadku majowych i czerwcowych wyjazdów. Co takiego oferuje największe jezioro na Węgrzech, że tak wiele osób chce nad nim wypoczywać?
Długi weekend majowy czy też ten, który zapowiada się w czerwcu to czas sprzyjający wyjazdom. Większość osób decyduje się na odwiedzenie polskich kurortów i popularnych dużych miast, które w tym czasie pękają w szwach, jeśli chodzi o liczbę turystów. Nie ma więc nic w tym dziwnego, że coraz więcej osób poszukuje zagranicznych alternatyw. Idealną zdaje się być węgierski Balaton, nad który z Krakowa można dojechać szybciej niż nad polskie morze.
Balaton to świetne miejsce na majówkę lub czerwcówkę, szczególnie dla osób, które poszukują wypoczynku nad wodą w przystępnej cenie, nie tracąc przy tym dużo wolnego czasu na dojazdy. Tak jest właśnie w przypadku tego "węgierskiego morza", które dla wielu osób stało się w tym roku alternatywą dla polskich miejscowości nad morzem czy też kurortów górskich.
Balaton to największe jezioro na Węgrzech i zarazem Europie Środkowej, które liczy aż 77 km długości. Od Krakowa leży w odległości niespełna 500 km, co czyni go idealnym celem na kilkudniowy wypad. Zwłaszcza że Balaton zachwyca swoją przyrodą, krajobrazami i niezwykłymi atrakcjami. Przystępność cenowa również kusi na obranie tego kierunku.
To, co przeważa o wybraniu “węgierskiego morza" na miejsce swojego wypoczynku to również zdecydowanie cieplejszy klimat i temperatura, aniżeli nad polskim morzem, nad którym pogoda w maju i w czerwcu bywa mocno kapryśna. Balaton natomiast zachęca turkusową wodą, Słońcem oraz temperaturą sięgającą nawet 25 st. C.
Wyjazd nad Balaton jest więc szansą na wypoczynek z nutą śródziemnomorskiej atmosfery. Jezioro otaczają bowiem malownicze wzgórza, pola lawendy i zadbane kurorty. Ponadto klimatyczne kawiarnie i promenady pozwalają delektować się kojącym turkusem wody. Nie można nie wspomnieć o tutejszych świetnych kąpieliskach z rozbudowaną infrastrukturą oraz licznych możliwościach aktywnego wypoczynku.
Zobacz także: Na tej plaży nie ma tłumów nawet w środku sezonu. Parawaning ci tu nie grozi
Balaton to kierunek, który łączy w sobie relaks z licznymi atrakcjami turystycznymi i zachwycającą przyrodą. To świetny pomysł na wyjazd, podczas którego nie można się nudzić. Korzystając ze słonecznej pogody, można oddać się tutaj odpoczynkowi nad wodą bądź skorzystać z setek kilometrów tras rowerowych czy też pieszych ścieżek, które pozwalają poznać urokliwą okolicę jeziora.
Dodatkowo nad Balatonem jest sporo miejscowości oraz malowniczych zakątków, które warto odwiedzić podczas wyjazdu. Do takich z pewnością zalicza się Balatonfüred określany również uzdrowiskową perłą. Jedno z najpiękniejszych miasteczek nad Balatonem kusi kojącym klimatem, źródłami termalnymi oraz zjawiskową architekturą.
Dla miłośników plaż oraz rozrywki dobrym wyborem jest natomiast Siófok, który określany jest jako węgierski odpowiednik Ibizy. Pełno tutaj plaż i klubów. Szczególną popularnością cieszy się także kąpielisko przy Petőfi Sétány. Na uwagę zasługuje również Heviz i największe jezioro termalne w Europie, którego wody osiągają latem nawet i 35 st. C. Zdaniem wielu osób to obowiązkowy punkt wyjazdu nad Balaton.
Z kolei niektórzy turyści za taki punkt uważają Tihany, czyli półwysep, który pachnie lawendą i słynie z Opactwa Benedyktynów czy też urokliwych uliczek z kawiarniami. Balaton oferuje więc wiele zakątków, w których można doświadczyć wyjątkowych chwil i odpocząć od codziennego zgiełku. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, dlatego warto rozważyć wypoczynek nad “węgierskim morzem" w maju bądź czerwcu. Zwłaszcza że pobyt nad jeziorem można połączyć z odwiedzeniem innych miejsc na Węgrzech, takich jak chociażby uwielbiane przez polskich turystów miasto Eger.
Może cię zainteresować: Zamiast do Białki czy Bukowiny, wybierz się tam. Z tych źródeł termalnych skorzystasz za darmo
Źródła: turystyka.wp.pl, triverna.pl
Zobacz też:
Nowa ścieżka w koronach drzew zostanie otwarta już w majówkę? Turyści zacierają ręce
Leży na drugim końcu świata, a dolecisz bez paszportu. Mówią, że to raj na ziemi
O tym zamku mało kto słyszał. Warto wybrać się na majówkę, bo szykuje mnóstwo atrakcji