Reklama
Reklama

Masz dość tłumów w Zakopanem? Na tych szlakach nie spotkasz wielu turystów

Zakopane jest niewątpliwie pięknym miastem, ale tłumy turystów, które je odwiedzają, mogą zniechęcać do spędzania tam urlopu w szycie sezonu, szczególnie jeśli preferujemy spokój. Jednak w Tatrach znajdziemy także miejsca mniej znane, a równie piękne. W okolicy Zakopanego jest sporo szlaków, które zachwycają swoim urokiem, a jednocześnie są zdecydowanie rzadziej wybierane przez turystów, którzy częściej chcą zobaczyć, chociażby Morskie Oko.

Na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego zarówno latem, jak i zimą wchodzą tysiące turystów dziennie, szczególnie w weekendy i przy ładniejszej pogodzie. Czy w takiej sytuacji możemy znaleźć mniej oblegane miejsca? Jak najbardziej! W sezonie jeśli zależy nam na braku tłumów, to raczej powinniśmy omijać Morskie Oko, Dolinę Kościeliska i Zakopane. Gdzie się udać, aby wypocząć na łonie natury? Przestawiamy cztery miejsca w okolicach Zakopanego, które warto odwiedzić, jeśli zależy nam na spokoju.

Dolina Za Bramką — urokliwy i mało znany szlak

Mniej oblegane trasy wcale nie muszą być trudne i znajdować się daleko od Zakopanego. Świetnym tego przykładem jest trasa do Doliny za Bramką. Ta dolina reglowa pomiędzy Doliną Strążyską a Doliną Małej Łąki. Jej nazwa pochodzi od zwężenia skalnego, przez które należy wejść w głąb doliny. Szlak, który prowadzi dnem doliny, liczy niespełna 1 km długości — nie jest on bardzo trudny, kilkukrotnie przechodząc przez niego, trzeba przekroczyć potok. Zimą trzeba zachować tutaj dużą ostrożność. 

Wejście na szlak znajduje się w okolicy zakopiańskich Krzeptówek. Po dotarciu na koniec trzeba wrócić tą samą drogą. Wstęp jest bezpłatny. Marsz w jedną stronę zajmie ok. 20-25 minut. 

Przeczytaj także: To najbliższy dla Polaków alpejski ośrodek narciarski. Sezon trwa już w najlepsze

Psia Trawka — mało uczęszczany szlak z Toporowej Cyrhli

Kolejny miejscem, które nie przyciąga tłumów turystów jest piękna polana, na której 1889 roku wybudowano schronisko należące do Towarzystwa Tatrzańskiego, jednak nie przetrwało ono próby czasu i w XX wieku zostało wyburzone. Nazwa Psia Trawka wywodzi się od rodzaju trawy - „Bliźniaczka psia trawka". Dawniej rosło jej tam pełno, obecnie teren zarósł lasem. 

Szlak do tego miejsca jest nieco trudniejszy, ale z pewnością ciekawy i mało uczęszczany. Wejście rozpoczynamy z Toporowej Cyrhli. Jest to szlak czerwony, który mierzy 3,2 km. Przejście go w jedną stronę zajmuje ok. 70 minut.  Można wybrać również szlak z Brzezin (2,2 km) oznakowany na czarno. 

Sprawdź także: Nazywają go polską Szwajcarią. Teraz ośrodek zyskał nową zimową atrakcję

Czerwony Staw w Dolinie Pańszczycy — piękny staw w Tatrach

Trudno o konkurencję dla Morskiego Oka, jednak Czerwony Staw w Dolinie Pańszczycy z pewnością warto zobaczyć. To miejsce nie jest tak chętnie wybierane przez turystów, przede wszystkim jest mniej znane, ale wybierając szlak w tym kierunku nie pożałujemy. Początek trasy zaczyna się przy schronisku Murowaniec. Stamtąd musimy iść żółtą trasą. Cały szlak ma 2,5 km i jego przejście zajmie ok. 60 minut. 

Początkowo szlak biegnie wśród drzew świerkowych drzew. Powierzchnia stawu wynosi 3000 m2, głębokość 0,9 m. Nazwa pochodzi od koloru glonu sinicy, porastających głazy leżące na dnie stawu. Jak stan wód jest niski to staw dzieli się na mniejsze oczka. 

Zobacz też: Tańszy niż w Krynicy-Zdroju, a śniegu tam nie brakuje. Ukryty stok narciarski, idealny dla początkujących

Dolina Lejowa — idealna dla rodzin z dziećmi

Wejście na Dolinę Lejową rozpoczyna się od wąskiej bramy skalnej. Jest to prosta trasa o łagodnym profilu. Szlak mierzy ok. 4,5 km w jedną stronę, mimo nieco większej długości nada się dla rodzin z dziećmi. W lecie można ją przejść nawet z wózkiem. Co ciekawe można tu zobaczyć pozostałości szałasów paserskich. W poprzek tej doliny biegnie Ścieżką nad Reglami. Dzięki niej można przejść na wschód do Doliny Kościeliskiej, w kierunku zachodnim prowadzi do Doliny Chochołowskiej. 

Zobacz też:

Gorące źródła i jezioro jak z bajki. Wybierz się tu zimą, bo jest taniej i spokojniej

Na narty i do sanatorium. Ta miejscowość uzdrowiskowa to hit na zimę

Małopolska zyska nową trasę rowerową. Będzie mieć prawie 130 km

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: turystyka | góry | ciekawe miejsca