Jesień w Bieszczadach? Koniecznie wybierz się nad ten malowniczy wodospad
Bieszczady zachwycają o każdej porze roku, ale jesienią stają się wyjątkowo malownicze. Jednym z urokliwych miejsc, które warto odwiedzić w tym czasie jest wodospad Szepit uważany za najwyższy w tym paśmie górskim. Punkt ten maluje się jako idealny cel na jednodniową wycieczkę dla całej rodziny. Dowiedz się, jak tam dotrzeć.
Bieszczady słyną z malowniczych widoków oraz bezkresnych połonin, które jesienią przybierają wyjątkowe barwy. Góry te oferują jednak o wiele więcej, dlatego tej jesieni warto wybrać się w mniej znane zakątki tego pasma górskiego. Jednym z nich jest wodospad Szepit w Zatwarnicy uważany za najwyższy w Bieszczadach. Miejsce skąpane w jesiennych barwach wyjątkowo zachwyca, dlatego warto ujrzeć je na żywo.
Wodospad Szepit to charakterystyczny punkt na mapie Bieszczad, który, choć liczy tylko osiem metrów, uważany jest za najwyższy w tym paśmie górskim. Dla wielu osób wysokość ta może nie być nadto imponująca, jednak łagodność oraz kameralność tego miejsca sprawiają, że jest on niezwykle urokliwy.
Wody potoku Hylatego spadają tutaj kaskadami, tworząc efektowne przełomy na tle skalistych progów. Wodospad zachwyca o każdej porze roku swoimi spadami wodnymi, ale w otoczeniu jesiennych barw jest szczególnie urzekający. Surowe skały, drzewa skąpane w eksplozji barw oraz charakterystyczna wilgoć powietrza tworzą klimat nie do podrobienia.
Szepit położony w Zatwarnicy objęty jest od 1998 roku ochroną prawną jako pomnik przyrody nieożywionej. Co ciekawe, jest doskonałym przykładem zmian wynikających z działalności człowieka. Okazuje się bowiem, że dzisiejsze położenie wodospadu nie jest wyłącznie dziełem natury. W XX wieku ten kaskadowy wodospad znajdował się około 30 metrów wyżej. Prace związane z wydobyciem łupku spowodowały jednak zmianę biegu tutejszego potoku, co w konsekwencji doprowadziło do przesunięcia wodospadu.
Może cię zainteresować: Nazywają go Wenecją Karkonoszy. Ma piękną starówkę i podziemne atrakcje
Wodospad Szepit w jego obecnej lokalizacji można odwiedzać o każdej porze roku. Dojście w to miejsce jest stosunkowo łatwe i dostępne dla większości turystów. Trasa nadaje się także dla rodzin z dziećmi, co może stanowić ciekawą i malowniczą propozycję weekendowej wycieczki rodzinnej.
Szepit znajduje się bowiem na trasie ścieżki przyrodniczo-historycznej "Hylaty". Jej początek ma miejsce we wsi Zatwarnica. Ścieżka prowadzi aż na szczyt Dwernik Kamień, ale do wodospadu trasa liczy jedynie około 1,5 km, przez co jej pokonanie zajmuje przeciętnie 30-40 minut spokojnym tempem.
Początek ścieżki prowadzi przez wieś, przez co można między innymi zobaczyć szyb naftowy należący do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Późniejszy odcinek biegnie już przez bieszczadzki las wzdłuż potoku Hylaty. Spacer jest niezwykle kojący i w sam raz dla każdego, kto poszukuje odpoczynku od zgiełku miasta.
Okolice wodospadu przystosowano do ruchu turystycznego, przez co z bezpiecznej perspektywy można podziwiać to dzieło natury (i człowieka). Dodatkowo ławki i stoły piknikowe dają możliwość odpoczynku w tych wyjątkowych okolicznościach przyrody. Wodospad Szepit maluje się więc jako łatwo dostępne miejsce w Bieszczadach, które nie utraciło swojego dzikiego charakteru.
Zobacz też: Wyjątkowa jesienna atrakcja odwołana. Uzdrowisko może stracić wielu gości
Zobacz też:
Wielkie widowisko w górach już wkrótce. Mogą być problemy z noclegiem
W górach powstanie nowe uzdrowisko. Turyści kochają tę miejscowość
Wyspa, którą warto odwiedzić jesienią. Taniej niż nad Bałtykiem, a wciąż bardzo ciepło