Idealne miejsce na tani urlop. Nie ma tam tłumów, a najesz się i wypijesz kawę za 5 zł

Planując wiosenny citybreak w europejskich stolicach, warto wziąć pod uwagę nie tylko koszty lotów czy noclegów. Ważnym czynnikiem, przez który zagraniczne wyjazdy często okazują  się bardzo kosztowne, są opłaty w miejscowych restauracjach. 

Portal Omio postanowił więc przeprowadzić badanie, dokonując analizy średnich cen za posiłki i napoje w miastach europejskich, aby ustalić, w którym europejskim kraju jest pod tym względem najtaniej. Wynikami badania podzielił się Time Out.

Może cię zainteresować: Wcale nie Zakopane. W tym roku to tam Polacy chcą spędzić Wielkanoc

Z wyników badania Omio wynika, że najtańszym krajem w Europie jest Kosowo. W jego stolicy Prisztinie usytuowanej w północno-wschodniej części kraju średnia cena za sycący posiłek wynosi 4,18 funta, czyli niewiele ponad 20 złotych. 

Natomiast kawę typu capuccino możesz wypić już za 1,02 funta, czyli 5 złotych z groszami. To praktycznie tyle co nic, biorąc pod uwagę przeciętne ceny w Europejskich miastach.

Prisztina nie jest popularnym kierunkiem podróży, lecz atrakcji tam nie brakuje. Wycieczka tam pozwala poznać Bałkany od nowej strony. Poza pysznym lokalnym jedzeniem ma także do zaoferowania bogatą historię i jest mieszanką różnych stylów architektonicznych - od osmańskich zabytków po nowoczesne konstrukcje.

Jednym z najciekawszych miejsc w Prisztinie jest Biblioteka Narodowa Kosowa. Warto zobaczyć także wieżę zegarową z XIX wieku, XV-wieczny Meczet Sułtana Mechmeta Fatiha, nazywany też Cesarskim Meczetem, świątynię Jashar Paszy i Carshi.

Czytaj również: Mówią, że to najpiękniejsza grecka wyspa. W tym roku nie będzie tam tłumów

Średnio podoba ci się pomysł wyjazdu do Prisztiny w Kosowie? To nic, bo w Europie są także inne ciekawe i tanie miejsca na wiosenny citybreak, w których możesz zjeść praktycznie za grosze. To m.in.: Sarajewo w Bośni i Hercegowinie, Skopje w Macedonii, Kiszyniów w Mołdawii.

Dalej na polecanej przez portal Omio liście znalazły się także takie przystępne cenowo kierunki jak: Mińsk (Białoruś), Podgorica (Czarnogóra), Praga (Czechy), Budapeszt (Węgry), Sofia (Bułgaria) czy Tirana (Albania). 

Zastanawiasz się, w jakim kraju w Europie jest najdrożej. Uważać na ceny w restauracjach na pewno musisz w norweskim Oslo, gdzie za obiad w restauracji średnia cena wynosi aż 20,30 funtów (101,55 złotych), a cappuccino 3,70 funtów (18,51 złotych). Lepiej wziąć to pod uwagę i wykupić np. hotel z wyżywieniem.

Poza tym dość drogo jest także w lokalach gastronomicznych w stolicy Liechtensteinu - Vaduz, w islandzkim Reykjaviku czy duńskiej Kopenhadze. Ostrożnie zamawiać z menu powinieneś także w Bernie w Szwajcarii, w Monako czy Dublinie. Uważać lepiej także na Helsinkach, w Amsterdamie czy Luksemburgu.