Idealne miejsce na jesienny wypad. Niedaleko polskiej granicy i z klimatem jak z filmu
Wrzesień to w ciągu dalszym dobry czas na wycieczki. Na swój cel podróży warto wtedy wybrać nie tylko destynacje w kraju, ale również i u naszych sąsiadów. Jedną z propozycji jest niemiecka Wenecja, o której mało kto słyszał, a która skrada serce każdemu, kto tylko zawita do tego zakątka Brandenburgii. Poznaj Spreewald, a z pewnością wpiszesz tę krainę na listę swoich jesiennych planów podróżniczych.
Polska graniczy z krajami, które mają do zaoferowania różnorodne krajobrazy oraz liczne atrakcje. Sporo z nich uważanych jest za topowe, przez co chętnych do ich zobaczenia z pewnością nie brakuje. O pozostałych jednak mało kto słyszał. Najwyższy czas to zmienić.
Jedną z propozycji jest malownicza kraina leżąca u naszych zachodnich sąsiadów. Niemiecka Wenecja, bo tak właśnie określany jest Spreewald, to zakątek o klimacie niczym z filmu, idealny na jesienny wypad. To zaledwie kilka godzin od polskiej granicy, by móc przepłynąć się łodzią po jednym z tamtejszych kanałów i zjeść tutejsze specjały.
Spreedwald, określany również małą Wenecja Niemiec czy też przyrodniczym rajem Brandenburgii, to malownicza kraina, która słynie ze swojej zieleni, a także sieci kanałów, których jest aż ponad 1500. Mało kto wie, o tym urokliwym zakątku Niemiec, choć leży około 100 km od Berlina. To dobry cel na weekendowy wypad, by nieco odpocząć w scenerii niczym z filmu.
Nizinny krajobraz rzeczno-dolinowy sprawia, że w Spreewaldzie panuje unikatowy klimat. Rzeka Sprawa poszarpana na wiele mniejszych nurtów i strumieni w połączeniu ze sztucznymi kanałami tworzy malowniczy wodny labirynt, pośród którego mieszczą się budynki i pola uprawne. Do wielu z nich można dostać się tylko i wyłącznie przy użyciu łodzi.
Choć krajobrazy Spreewaldu zachwycają o każdej porze roku, jesienią jest tutaj szczególnie klimatycznie. Gdy drzewa przyodziewają różne barwy i odbijają się w tafli wody, tworzą magiczny klimat, zwłaszcza o poranku, kiedy jesienne mgły nie zdążą jeszcze opaść. W połączeniu z tutejszą kulturą i tradycją ten zakątek Brandenburgii maluje się jako baśniowa kraina, którą warto odwiedzić przynajmniej raz w życiu.
Może cię zainteresować: Dolnośląskie uzdrowisko niczym alpejski kurort. Seniorzy wracają tu co roku
Spreewald to bowiem nie tylko niesamowita przyroda, ale także wyjątkowa kultura i atrakcje. Z pewnością największą z nich są wycieczki po tutejszych kanałach, które odbywają się w czółnach, wprawianych w ruch przy pomocy długich tyczek, którymi posługują się sternicy. Jeśli nie łodzią, na wodne podróże polecają się także kajaki. To właśnie z tej perspektywy można zobaczyć najpiękniejszą odsłonę Spreewaldu.
Z pewnością warto zawitać do Lehde, czyli dawnej samodzielnej wioski położonej w sercu sieci kanałów Spreewaldu. To centrum ruchu turystycznego tej krainy. Można dostać się tutaj łodzią, a także pieszo i rowerem. Tutejsze tradycyjne domy wykonane z drewna, liczne mostki oraz zjawiskowe ogrody pozwalają odnieść wrażenie, jakby czas się tutaj zatrzymał.
Ponadto mieści się tu skansen, który prezentuje życie, jakie niegdyś toczyło się na tych ziemiach, przez co pozwala zagłębić się w piękno i kulturę łużycką tego regionu. Aby jeszcze bardziej poczuć klimat tego miejsca, obowiązkowym punktem wycieczki jest odwiedzenie jednej z tutejszej restauracji bądź gospody. Specjalnością kulinarną tego regionu są przetwory z ogórków, wśród których prym wiodą ogórki spreewaldzkie. W Lehde mieści się również Muzeum Ogórków.
Zobacz też: Nazywają je zielonym sercem Warmii i Mazur. Turyści przyjeżdżają tu po czyste powietrze
Spreewald to baśniowa kraina w Brandenburgii pozwalająca poczuć się niczym w Wenecji lub bajkowej krainie, w której czas jakby się zatrzymał. I choć zachwyca o każdej porze roku, jesień jest tutaj szczególnie urzekająca. Eksplozja barw, poranne mgły, a także zdecydowanie mniejszy ruch turystyczny niż w sezonie, pozwalają odsapnąć od codziennego pędu i cieszyć się atmosferą tego miejsca bez pośpiechu.
Spreewald to osobliwy zakątek naszych u naszych zachodnich sąsiadów, który leży już niecałe 60 km od granicy. Wycieczka łodzią, degustacja lokalnych specjałów oraz odwiedzenie tutejszych atrakcji to plan na niezapomniany, jesienny weekend.
Zobacz też:
Nieoczywisty kierunek na jesienny city break. Tanie loty i wiele ciekawych miejsc
Ciepłe kierunki na urlop po sezonie. Tu wypoczniesz taniej i bez tłumów
Dolnośląskie uzdrowisko niczym alpejski kurort. Seniorzy wracają tu co roku