Zrób to z pelargoniami, nim przyjdą przymrozki. Bez problemu je przezimujesz
Pelargonie to uwielbiane rośliny ozdobne, które zachwycają swoim wyglądem na tarasach i balkonach. Stosunkowo łatwe w uprawie cieszą barwnym wyglądem przez wiele miesięcy. Nie ma więc nic w tym dziwnego, że wiele osób nie chce się z nimi rozstawać po zakończeniu sezonu. Dobrze więc wiedzieć, jak je przezimować, by móc cieszyć się ich pięknem również w przyszłym sezonie.
Pelargonie przez większość osób traktowane są jako rośliny jednoroczne, jednak pora zmienić to myślenie. Nie ma potrzeby kupowania co sezon nowych sadzonek, gdyż pelargonie dobrze przechowane przez zimę mogą zachwycać przez wiele sezonów. Trzeba tylko wiedzieć, jak przezimować je w prawidłowy sposób.
Pelargonie mogą zachwycać swoim kwitnieniem przez wiele lat, jeśli będą odpowiednio przechowane do kolejnego sezonu. Przygotowania do zimowania należy zacząć od odpowiedniej selekcji, gdyż nie wszystkie okazy będą się do tego nadawać. Sprawdzą się tylko te zdrowe — bez infekcji czy też szkodników.
Ponadto ważne jest zaprzestanie nawożenia pelargonii odpowiednio wcześniej, jeszcze przed nadejściem przymrozków. W przygotowanie do zimowania wlicza się także przycinanie oraz usuwanie zwiędłych kwiatów i liści, które mogłyby osłabić roślinę i doprowadzić do jej choroby.
Z pelargoniami w doniczkach jest o wiele prościej, jeśli chodzi o zimowanie niż w przypadku okazów zasadzonych w gruncie. Jeszcze przed nadejściem ujemnych temperatur, należy je wykopać wraz z bryłą korzeniową i posadzić w donicach z dobrze przepuszczalnym podłożem.
Zobacz także: Ta roślina kwitnie, gdy wszystko inne zamarza. Posadź ją teraz, a zimą będzie zachwycała
Zimowanie pelargonii nie należy do skomplikowanych, jeśli zadba się o odpowiednie warunki dla roślin. Wyróżnia się kilka metod na najlepsze przechowywanie tego gatunku przez zimę. Niezależnie od tego, na którą z nich padnie wybór, kluczowa jest właściwa temperatura oscylująca między 8-10 st. C. Sprawdzi się do tego między innymi piwnica, garaż czy też nieogrzewana weranda.
Najprostszym sposobem zimowania pelargonii jest przeniesienie ich w donicach do chłodnego i jasnego pomieszczenia. Ważne, by pędy rośliny były przycięte na wysokość około 15 cm. Pielęgnacja przez okres zimowania ogranicza się do minimum, czyli wyłącznie delikatne podlewanie, by bryła korzeniowa nie wyschła. Nie ma potrzeby nawożenia, gdyż roślina przechodzi w stan spoczynku.
Inną metodą na zimowanie pelargonii jest przechowywani ich w chłodnej temperaturze, ale w stanie pełnego spoczynku, czyli bez potrzeby światła. Polecane jest to zwłaszcza przy większej liczbie roślin lub gdy do dyspozycji mamy wyłącznie suche, chłodne i do tego ciemne pomieszczenie.
Wówczas rośliny należy wyciągnąć z doniczki, otrzepać z ziemi i przyciąć. Pozostałość rośliny zawiesza się korzeniami do góry i co 2-3 tygodnia zwilża korzenie z pomocą buteleczki z atomizerem. W ten sposób korzenie rośliny zachowują potencjał i są w stanie zregenerować się, by zachwycać swoim pięknem w przyszłym sezonie. Należy jednak pilnować, by nie dopuścić do całkowitego przesuszenia rośliny.
Zobacz też:
Te rośliny nie lubią suchego powietrza. Lepiej odsuń je od kaloryfera
Równie piękna, a bardziej odporna niż wrzosy. Cieszy oko znacznie dłużej