Zbliża się termin tego zabiegu w sadzie. Ochroni drzewka owocowe
Drzewka owoce już niedługo będą wystawione na trudne warunki zimowe. Może dojść do ich przemarznięcia, pękania kory czy ataku szkodników. Właśnie dlatego trzeba przeprowadzić w sadzie pewien zabieg. Tylko dzięki niemu wiśnie, jabłonie, grusze i śliwy przetrwają zimę.
Zima zbliża się wielkimi krokami. Lada moment nadejdą mrozy, które mogą niekorzystnie wpłynąć na kondycję drzewek owocowych. Na szczęście ochronimy je przed trudnymi warunkami dzięki...bieleniu. Przedstawiamy najważniejsze informacje o tym zabiegu.
Bielenie drzewek owocowych uznajemy za zabieg ochronny. Polega on na nakładaniu mieszanki wapna na pnie, żeby zabezpieczyć je przed uszkodzeniami wynikającymi z nagłych zmian temperatury.
Niskie temperatury powodują przemarzanie roślin z sadu. W efekcie dochodzi do powstania pionowych pęknięć pni i ran zgorzelinowych. Dzieje się tak zwłaszcza po okresowym ociepleniu. Tkanki kory i drewna zostają rozhartowane.
Rany zgorzelinowe najczęściej powstają w styczniu i w lutym, kiedy to pnie i konary nagrzewają się za dnia, a w nocy tkanki przemarzają ze względu na nagły spadek temperatury.
Oprócz tego zimą drzewka owocowe są bardziej narażone na występowanie chorób grzybowych. Poza tym w korze mogą zimować szkodniki, tj. mszyce czy przędziorki. Bielenie zadziała na rośliny odkażająco.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak dbać o ostrokrzew kolczasty? To dlatego gubi liście
Drzewka owocowe najlepiej bielić od końca listopada do stycznia. Najważniejsze, żeby wykonać ten zabieg przed nadejściem mrozów i po ustaniu jesiennych deszczów.
Bielenie przeprowadzamy, gdy temperatura wynosi w dzień około 5 stopni Celsjusza. Ważne, aby prognozy nie zapowiadały deszczu przez 1-2 dni. Poza tym kora drzew musi być sucha.
Może zdarzyć się tak, że po bieleniu nagle zacznie padać. W takiej sytuacji trzeba powtórzyć zabieg w suchy dzień.
Drzewka owocowe bielimy mieszanką wapna i wody. Znaczenie mają wykorzystane składniki oraz odpowiednie proporcje. Jak zatem zrobić mleko wapienne?
Składniki:
- 2 kg wapna palonego (dostępne w sklepach ogrodniczych);
- 10 l wody;
- garść gliny dla lepszej przyczepności (opcjonalnie).
Przygotowanie:
Wystarczy wymieszać wszystkie składniki i nałożyć powstałą mieszankę na pnie i konary.
Drzewka owocowe bielimy od nasady, wzdłuż pnia, aż do pierwszego rozgałęzienia. Robimy to zatem na wysokość 1,5-2 m.
Pamiętajmy, żeby nałożyć mleko wapienne na nasadę grubych gałęzi oraz w miejscach połączeń z pniem, ponieważ te punkty są wrażliwe na przemarzanie.
Bielenie można wykonać nieco wyżej na południowej i zachodniej stronie roślin z sadu, żeby ochronić je przed mocno grzejącym słońcem. Wówczas nakładamy mleko wapienne na pnie i grubsze konary.
Zobacz też:
Zamiast wyrzucać, zakop to w ogrodzie. Rośliny będą ci wdzięczne
Podsyp tym róże jeszcze w listopadzie. Bez problemu przetrwają zimę
Skrzydłokwiat ciągle usycha? Ta roślina jest równie ładna, a łatwiejsza w uprawie