Rozpalałeś ognisko w weekend? Tego nie wyrzucaj i ciesz się pięknym trawnikiem
Majówkowe weekendy wiele osób spędza przy ogniskach, piekąc kiełbaski i ciesząc się bliskością natury. Warto jednak po zakończeniu tej przyjemnej biesiady przy trzaskających płomieniach, zachować pewną rzecz, która może świetnie wpłynąć na kondycję naszego trawnika oraz roślin. Podpowiadamy, co warto zostawić po ognisku, aby cieszyć się pięknym ogrodem.
Po weekendowym ognisku warto pozostawić popiół drzewny. Te niepozorne resztki spalonego drewna, mogą okazać się niezwykle cenne podczas pielęgnacji trawnika, a także wielu innych roślin. Wystarczy wiedzieć, jak prawidłowo go wykorzystać i czego unikać podczas stosowania go na naszej działce.
Podczas spalania drewna dochodzi do rozkładu związków organicznych na prostsze składniki, które są łatwo przyswajalne dla korzeni roślin. Dzięki temu popiół drzewny pozostały po ognisku może posłużyć za naturalny nawóz mineralny, który może przynieść wiele pożytku w naszym ogrodzie.
Popiół może być niezwykle cenny, ponieważ podnosi pH gleby, a w dodatku użyźnia ją oraz stymuluje tworzenie próchnicy. Co więcej, posiada wiele cennych składników odżywczych. Podczas regularnego stosowania go w ogrodzie, musimy jednak uważać, aby zachowywać odpowiednie proporcje, a także unikać nawożenia przy jego pomocy roślin kwasolubnych.
Popiół drzewny może pobudzić do rozwoju wiele naszych roślin. Przede wszystkim jest on jednak niezastąpiony podczas pielęgnacji trawnika. To świetny nawóz do murawy, który jednak należy stosować w odpowiednich dawkach. Najlepiej stosować umiarkowane, ale regularne porcje, posypując trawnik popiołem przez cały sezon. Pamiętajmy jednak, by w tym czasie zrezygnować ze stosowania innych nawozów, które zawierają duże ilości sodu, potasu, magnezu, wapnia czy żelaza.
Oprócz tego popiół idealnie sprawdza się także, jako nawóz mineralny do roślin ozdobnych, krzewów, drzew oraz warzyw. Używany systematycznie w warzywniku może podnieść pH gleby, zmniejszając tym samym ryzyko pojawienia się niektórych chorób. W dodatku użyźnia on ziemię wokół system korzeniowego roślin i sprzyja rozwojowi dobrych mikroorganizmów w glebie.
Popiół drzewny warto stosować m.in. do roślin potasolubnych, takich jak m.in. ogórki, kapusta, kalafiory. Nawóz ten lubi także świerk syberyjski, czarny bez, lawenda, bukszpan czy sosna czarna.
Czytaj również: Ten krzew kwitnie przez ponad 100 dni. Posadź go w swoim ogrodzie, a sąsiadki oniemieją z zachwytu
Podczas stosowania popiołu drzewnego kluczowe jest zachowanie odpowiednich proporcji, aby wspomóc nasze rośliny, a nie im zaszkodzić. Wynika to z tego, że zbyt duża ilość popiołu mogłaby doprowadzić do zasolenia gleby.
Bezpieczną dawką jest więc około 1-3 kg na 100 m2 gleby. Popiół stosujemy, po prostu rozsypując go w pobliżu roślin lub mieszając go z podłożem. Warto także dopasować ilość popiołu do tego, jaki jest obecny stan gleby, a także jakie potrzeby mają nasze rośliny.
W przypadku, gdy decydujemy się na posypanie ziemi popiołem, postarajmy się go delikatnie wymieszać z wierzchnią warstwą podłoża, aby ułatwić mu dostęp do systemu korzeniowego okazów.
Zobacz też:
Zapomnisz o ćmie bukszpanowej. Tylko obsyp krzewy tym składnikiem do ciasta
Wujek w maju zawsze pryska tym pomidory. Są odporne na zarazę i grzyba
Ta roślina zaleje ogród pachnącymi kwiatami. Nie będziesz chcieć z niego wychodzić