Rododendron usycha mimo podlewania? Sprawdź, dlaczego tak się dzieje
Twoje rododendrony wysychają, choć podlewasz je regularnie? Nie zawsze przyczyna leży w suszy To, co wygląda jak zbyt mało wody, może być efektem nieodpowiedniego zimowania, złego stanowiska albo problemów z korzeniami. Jak sprawdzić przyczynę usychania rododendrona i jak mu pomóc? Podpowiadamy.
Choć gleba może wydawać się wilgotna, zimą płytszy system korzeniowy rododendronów nie zawsze potrafi pobierać wodę. Dzieje się tak, zwłaszcza gdy podłoże zamarznie. Duże, zimozielone liście parują wodę przez cały rok i muszą mieć do niej stały dostęp. Połączenie mrozu, zimowego słońca i wiatru prowadzi do tzw. "suszy fizjologicznej", kiedy roślina traci wilgoć szybciej, niż jest ją w stanie uzupełnić.
Jak temu zaradzić? Przede wszystkim podlej rododendrona obficie jeszcze przed zimą. Woda dostanie się w głąb gruntu i roślina będzie mogła czerpać z tych zapasów. Zadbaj też o ściółkowanie różanecznika. Warstwa ochronna nie tylko zabezpieczy korzenie przed mrozem, ale również utrzyma wilgoć w glebie. Kiedy widzisz, że krzew usycha podczas mrozu, poczekaj z podlewaniem na odwilż. Woda wylana podczas ujemnych temperatur zamieni glebę wokół rośliny w twardą bryłę.
Rododendrony wymagają kwaśnego, przepuszczalnego podłoża o pH około 4,5-5,5. W zbyt zasadowej glebie roślina ma problem z pobieraniem składników odżywczych i szybko słabnie. Nie pomoże jej wtedy ani podlewanie, ani nawożenia. Korzenie nie będą w stanie chłonąć niczego z nieodpowiedniego podłoża.
Zamiast podlewać różanecznika, sprawdź odczyn gleby, w jakiej rośnie. Najlepiej zrób to za pomocą testerów, które znajdziesz w każdym sklepie. Jeśli okaże się, że ziemia ma odczyn powyżej 6 pH, trzeba ją zakwasić. Użyj do tego kwaśnego torfu lub nawozów zakwaszających. Pomoże również wyściółkowanie podłoża zrębkami drzew iglastych lub igieł, które zakwaszają glebę.
Czytaj też: To szkodzi sansewierii jesienią i zimą. Widzisz znaki? Działaj, nim zmarnieje
Zwróć uwagę na miejsce, w jakim rośnie twór różanecznik. Rododendrony lubą stanowiska lekko zacienione i osłonięte od wiatru. To pomaga im spowolnić procesy parowania wody przez liście, w czym pomaga też zwijanie liści. Jeśli twoja roślina rośnie jako soliter w pełnym słońcu, może sobie nie poradzić. W czasie mrozów zadbaj nie tylko o korzenie, ale również o liście, szczególnie u młodych krzewów.
Najlepiej przygotuj osłony, które ochronią roślinę przed wiatrem, mrozem i słońcem. Nadaje się do tego agrowłóknina lub słoma. Materiał powinien nie tylko chronić, ale również przepuszczać powietrze. Pamiętaj, aby podczas odwilży rododendrona odkrywać, wiosną całkowicie usuń osłony.
Zobacz też:
Skrzydłokwiat dawno nie kwitł? Zrób to, a wypuści morze pąków
Babcia zawsze zakopywała to pod różami. Zima nie była im straszna
Ta roślina kwitnie tylko nocą. Wygląda zachwycająco, ale jest kapryśna