Przed nami kolejna fala upałów. Jak dbać o kwiaty w gorące dni?
Po fali upałów w czerwcu i na początku lipca wakacyjna auta zmieniła się na deszczową i chłodną. Teraz znów nadchodzą ciepłe dni. Temperatura w niektórych miejscach Polski ma wynieść nawet 36°C. Jak ochronić rośliny w trakcie upałów?
Pogoda w ostatnich dniach nie rozpieszczała. W Łebie na Pomorzu zarejestrowano wyjątkowo niską temperaturę jak na tę porę roku. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej potwierdzili, że termometry pokazały zaledwie 6°C.
Teraz możemy zapomnieć o niemal jesiennym chłodzie w środku lata. Sezon jest w pełni a ci, którzy zdecydowali się na wypoczynek nad polskim morzem, ale także i w górach akurat teraz, nie mogą narzekać. Słońce świeci w Łebie, a także innych miejscowościach i zachęca do odpoczynku. A co zrobić z kwiatami, które nieoczekiwanie muszą teraz mierzyć się z falą gorąca?
Rośliny, które lubią dużą wilgotność, powinny być regularnie zraszane w trakcie upałów. Dotyczy to odmian takich jak m.in. fittonia, kalatea, czy paproci oraz innych rodzajów tropikalnych. W przypadku kwiatów doniczkowych można napełnić płytkie naczynie kamykami i zalać je wodą, tworząc niewielki wilgotny mikroklimat dla roślin.
Kolejnym elementem jest regularne podlewanie. Ciepło i słońce mogą spowodować, że woda znacznie szybciej odparuje z gleby niż zwykle. Dlatego w trakcie ciepłych dni trzeba zwrócić szczególną uwagę na to, czy ziemia nie jest sucha na poziomie 2-3 cm.
Warto też wiedzieć, że sprzymierzeńcem roślin w trakcie gorących dni nie jest klimatyzacja. Może wysuszyć ziemię i kwiaty w doniczkach równie szybko, jak słońce. Dlatego także i w przypadku kwiatów doniczkowych podlewanie jest kluczowe.
W trakcie upałów należy unikać nawożenia i przesadzania. O ile oba zabiegi pielęgnacyjne sprzyjają prawidłowemu rozwojowi roślin, o tyle wykonanie ich w trakcie fal gorąca może doprowadzić do zwiędnięcia kwiatów.
Zestresowane rośliny nie będą w stanie prawidłowo pozyskiwać składników odżywczych z gleby lub odzyskać siły po przesadzaniu i przycinaniu korzeni. Ze wspomnianymi zabiegami najlepiej poczekać do ochłodzenia.
Mocne promienie słoneczne mogą doprowadzić do poparzeń roślin. Są na to narażone szczególnie okazy, które są umieszczone w oknach wychodzących na południe i zachód. Żeby je ochronić, można przenieść kwiaty nieco w głąb pomieszczenia, w którym się znajdują.
Zobacz też:
W październiku nakarm tym grudnika, w święta zmieni się w parasol pełen kwiatów
Wyjmij z lodówki i poczęstuj nim paprotkę. Odwdzięczy się nowymi liśćmi
Wcale nie tuje. Ta roślina świetnie sprawdzi się jako żywopłot i jest ładniejsza