Paprotka zupełnie straciła wigor? Wystarczy 1 zmiana, a wróci do formy

Paprotki cieszą się ogromną popularnością. To rośliny z rodziny paprotkowatych, chętnie wykorzystywane jako ozdoba parapetu czy półki. Paprotka zwyczajna występuje w Europie i zachodniej Azji, a w Polsce jest dość pospolita. Radzi sobie tak w lasach, jak i na skałach.

Jeśli właściwie się o nią dba, zachwyca pięknymi, długimi, intensywnie zielonymi liśćmi. Zdarza się jednak, że stan rośliny ulega pogorszeniu. Jej liście żółkną i opadają, a końcówki więdną. Jak pomóc paprotce w powrocie do formy? Jedna niepozorna zmiana przyzwyczajeń może całkowicie odmienić jej wygląd.

Paprotka domowa może być piękną ozdobą wnętrza — niezależnie od tego, czy ustawimy ją w grupie, czy też rośnie samotnie. Nieodpowiednia dbałość o roślinę, a przede wszystkim brak odpowiednich warunków do rozwoju mogą jednak wpłynąć negatywnie na jej stan.

Zwykle kondycja paprotki pogarsza się z uwagi na niewłaściwe podlewanie rośliny. Nie wolno jej przelewać, jednak nie lubi również przesuszenia. Brązowiejące końcówki to zazwyczaj oznaka zbyt suchego podłoża lub powietrza. Z kolei, jeśli liście żółkną i więdną, paprotka jest przelana.

Czego jeszcze potrzebuje paprotka? Odpowiedniego stanowiska — półcienia, temperatury około 20-25 stopni Celsjusza latem i około 18-20 stopni Celsjusza zimą, a także powietrza o dużej wilgotności. W sezonie grzewczym, gdy powietrze wewnątrz jest suche, warto ją regularnie zraszać. Warto też pamiętać, że roślina źle reaguje na przeciągi i nie powinna stać w pobliżu grzejników.

Paprotkę należy podlewać regularnie, ale we właściwy sposób. Po pierwsze, nie używajmy twardej wody z kranu. Zawiera bowiem chlor i fluor, które mogą doprowadzić do żółknięcia liści. Najlepiej używać deszczówki lub wody przegotowanej i przestudzonej.

Podlewajmy też roślinę z umiarem. Wiosną i latem róbmy to 2-3 razy w tygodniu, a jesienią i zimą wystarczy to robić raz w tygodniu. Podłoże rośliny powinno być wilgotne, ale nie może być mokre. Jeśli więc nadmiar wody spłynie do podstawki, natychmiast ją wylejmy.

Paprotka będzie też wdzięczna za kąpiel wodną. Doniczkę z rośliną należy zanurzyć na 10-15 minut w misce z wodą, a następnie pozwolić przez chwilę, by jej nadmiar wypłynął. Takie rozwiązanie pomoże równomiernie nawodnić bryłę korzeniową paprotki.

Wystarczy przestać podlewać paprotkę wodą z kranu, by jej stan wyraźnie się poprawił. Roślinę warto też co jakiś czas odżywić. Nie trzeba do tego używać żadnych chemicznych, specjalistycznych środków. Domowy nawóz sprawdzi się idealnie.

Najlepiej zdecydować się na napar ze skrzypu polnego. Ziele (wystarczy garść) zalewamy litrem wrzątku i odstawiamy na dobę. Po tym czasie napar przecedzamy i rozcieńczamy z wodą w proporcji 1:5. Podlewanie paprotki takim nawozem raz na dwa tygodnie wzmocni paprotkę i nada jej liściom piękny połysk.