Mszyce na pomidorach już nie będą problemem. Wlej to do pojemników i umieść obok krzaków
Szkodliwość mszyc z pewnością znana jest wszystkim ogrodnikom. Często pojawiają się one na pomidorach, doprowadzając do całkowitego obumarcia rośliny. Na szczęście z pomocą przychodzi domowy, sprawdzony sposób, dzięki któremu z łatwością pozbędziemy się tych szkodników. Sprawdź, dlaczego szare mydło jest tak istotne w walce z mszycami.
Obecność mszyc w ogrodzie potrafi zniszczyć wiele roślin i zaprzepaścić całoroczne plony. Walka z nimi nie zawsze jest łatwa, jednak dzięki odpowiedniemu zastosowaniu szarego mydła możemy w szybki i prosty sposób pozbyć się tych szkodników. Przedstawiamy niezawodny sposób na odstraszenie mszyc.
Mszyce są stawonogami, a konkretniej owadami uskrzydlonymi z rzędu pluskwiaków. Posiadają miękkie, delikatne i niewielkie ciała. Wyposażone są one w błoniaste skrzydła, które jednak u niektórych gatunków zostały zredukowane.
Mszyce żywią się sokiem z roślin, który wysysają za pomocą specjalnych aparatów. Potrafią one pobrać ilość soku równą 1/3 masy ciała owada. Wobec tego, gdy występują w dużych zbiorowiskach, mogą wyssać z rośliny większość jej płynów w krótkim czasie. Jednak trawią je tylko częściowo, a niestrawione resztki wydalają za pomocą syfonów.
Skutkuje to tym, że są one bardzo niebezpieczne dla naszych roślin. Tak duży ubytek płynów roślinnych, a także uszkodzenia mechaniczne, jakie powodują mszyce, sprawiają, że liście oraz pędy zieleni ulegają zniekształceniu. Co więcej, żerowanie mszyc może zahamować wzrost i rozwój rośliny.
Rozpoznanie obecności mszyc na pomidorach nie jest trudne. Żerują one na liściach, łodygach, kwiatach i owocach, co powoduje, że narażony jest każdy fragment sadzonki pomidora. Mogą różnić się od siebie kolorem, ponieważ istnieją mszyce białe, zielone, czarne. Mają one także odrębne wielkości od 2 do 5 mm.
Szare mydło jest skutecznym środkiem zarówno w zwalczaniu dorosłych osobników mszyc, jak i larw. Zwane jest także mydłem potasowym i jest mieszaniną soli potasowych, kwasów tłuszczowych łatwo rozpuszczalnych w wodzie i etanolu 96%.
Jest ono niezwykle skuteczne w walce z tymi szkodnikami, ponieważ powierzchniowo czynne składniki szarego mydła zmniejszają napięcie powierzchniowe wody, co powoduje, że roztwór mydła łatwo wnika w ciało mszyc i powoduje ich uduszenie. Dodatkowo szare mydło uszkadza nalot woskowy, który chroni ciało mszyc. Uszkodzenie tej osłony prowadzi do utraty wody przez mszyce, co także powoduje ich śmierć.
Istotne jest jednak to, że szare mydło musi bezpośrednio dotykać mszyc, aby mogło skutecznie je zwalczać.
Zanim przystąpimy do przygotowania roztworu, musimy upewnić się, że wybraliśmy właściwe mydło. Nie powinno ono zawierać dodatków, takich jak perfumy, środki konserwujące lub barwniki. W tym przypadku najlepiej zdecydować się na jak najbardziej naturalne mydło. Unikajmy także takich, które zawierają sól, ponieważ jest ona szkodliwa dla roślin.
Do przygotowania roztworu potrzebujemy ciepłej wody i szarego mydła. Kostka mydła 200 g wystarczy nam na aż 10 litrów wody, jeśli zastosujemy się do ogólnie przyjętej zasady, że dodaje się jedną łyżkę mydła na litr wody. Mydło warto zetrzeć na tarce, aby przyspieszyć jego rozpuszczenie.
Roztwór możemy przelać do butelki ze spryskiwaczem, aby stosować go jako oprysk. Wtedy spryskujemy rośliny i na drugi dzień po tym zabiegu, mszyce czarnieją.
Możemy także roztwór wlać do pojemników z niewielkimi otworami i rozwiesić je w pobliżu pomidorów, tak aby płyn powoli spływał. W ten sposób również odstraszymy mszyce i sprawimy, że nie dotrą do naszych pomidorów.
Wiele osób ma obawy co do stosowania mydła, martwiąc się, czy aby na pewno jest to odpowiedni środek dla roślin. Jednak nie ma powodów do zmartwień, ponieważ szare mydło jest uważane za bezpieczny środek dla środowiska, gdyż jest biodegradowalne i nie pozostawia szkodliwych śladów w glebie ani wodzie.
Dodatkowo nie zawiera ono syntetycznych substancji chemicznych, które mogłyby szkodzić roślinom.
Zobacz też:
Zamiast wyrzucać, połóż na dnie doniczki ze skrzydłokwiatem. Nie zliczysz nowych liści
Słyszałeś, że te rośliny nadają się do łazienki bez okna? Nie daj się nabrać
Przed przymrozkami wnieś te rośliny do domu. Przetrwają kolejny sezon i pięknie rozkwitną