Jesienią koniecznie zrób to z trawą. Inaczej nie będziesz mieć gęstej, zielonej murawy

W powszechnej opinii wciąż panuje przekonanie, że to wiosną najlepiej wysiewać trawnik. Tak naprawdę jednak zabieranie się za to na przełomie kwietnia i maja ma swoje zalety, lecz także i wady, ponieważ wypada wtedy również czas pylenia wielu chwastów, które również szybko kiełkują. 

Doświadczeni ogrodnicy doskonale wiedzą, że w rzeczywistości lepszym terminem na sianie trawy jest jesień. Sprawdź, dlaczego warto robić to we wrześniu i jak się za to zabrać tak, aby nie narobić więcej szkód, aniżeli pożytku.

Może cię zainteresować: Posadź tę roślinę zamiast wrzosów. Będziesz cieszyć się kolorami aż do grudnia

Jesienny wysiew trawy ma m.in. taką zaletę, że o tej porze roku dość często pada, a jednocześnie nie są to tak silne ulewy jak w okresie letnim, więc gleba będzie nawilżona, co sprzyja rozwojowi korzeni. 

Nasiona nie powinny wypłukać się z ziemi (przynajmniej w teorii, ale zawsze można zrobić dosiewki). Jeśli zdecydujesz się na wysiew trawy jesienią, nie przegap zalecanego terminu. 

Najlepiej zrób to jeszcze we wrześniu, ewentualnie na początku października, ponieważ później rośnie ryzyko, że będzie już zbyt chłodno. Z uwagi na niższe temperatury siewki mogą nie zdążyć się zakorzenić, nim nadejdą przymrozki.

Czytaj również: Iglaki przesadzaj tylko w tym terminie. Inaczej mogą się nie przyjąć

Zanim zabierzesz się za rozsypywanie nasion trawy, odpowiednio przygotuj podłoże, aby siewki dobrze się przyjęły. Przede wszystkim, usuń chwasty i starą darń ręcznie lub za pomocą glebogryzarki. Przekop ziemię dwa razy tak, aby usunąć korzenie starej roślinności. Glebę wygrab dokładnie. Najlepiej do siania trawy nadaje się zazwyczaj ziemia gliniasto-piaszczysta. 

Ziemia nie może być zbyt luźna i piaszczysta, ale też nie nadmiernie ciężka ani gliniasta. Obszar, na którym chcesz posiać trawę musisz wyrównać, zwałować i spulchnić. Dopiero wtedy możesz przystąpić do docelowego działania. 

Nie przesadzaj z ilością ziaren, które wykorzystujesz podczas siania trawnika. Na jeden metr kwadratowy gleby wystarczy ci 30 g ziaren (właściwie nawet 25 g będzie w porządku i murawa będzie odpowiednio gęsta). 

Mniejsza ilość nie jest zalecana, ale większa także nie, bo wówczas młode siewki będą rywalizować o zasoby: dostęp do światła słonecznego, wody, przez co nie będą zdrowo się rozwijać.

Siej nasiona w bezwietrzne dni, dwukrotnie przechodząc wzdłuż i w poprzek terenu, na którym ma powstać murawa. Wtedy ziarna na pewno będą równomiernie rozłożone. I nie zapomnij przykryć ich lekką warstwą podłoża (1,5-2 cm) po wszystkim, by nie padły ofiarą głodnych ptaków czy innych zwierząt. Nie zapomnij także o umiarkowanym podlewaniu trawnika codziennie przez 10 dni po zakończeniu siewu. No chyba że będzie padać.