Zrób to w święta, a los będzie ci sprzyjał przez cały rok. Mało kto o tym wie

Bożonarodzeniowe tradycje pochodzące ze słowiańskich zwyczajów często są opacznie rozumiane i niejako przeinaczane. Podobnie jest z dobrze znaną jemiołą. Najpopularniejszy zawiązany z nią obecnie przesąd nie jest dokładnie tym, w co dawno wierzono. Nieco zmieniono tę tradycję. Jaka jest ona naprawdę? Jakie działanie sprawi, że los będzie sprzyjał przez cały rok? 

Pocałunek z ukochaną osobą pod jemiołą jest przesądem niezwykle znanym. Znajdziemy go nawet w filmach — roślina ta stała się symbolem miłości. Może ona pomóc z tym uczuciem, jednak pierwotnie nie jest to jej jedyna właściwość. Symbol ten został spłycony do jednego zadania, a taka naprawdę, według dawnych wierzeń, może zapewnić nam znacznie więcej. 

Rytuał wieszania jemioły pod sufitem wywodzi się od Celtów. Na Wyspach Brytyjskich używali jej podczas magicznych rytuałów odprawianych z okazji przesilenia zimowego (21 grudnia). W tym czasie przywoływano m.in. duchy, ponieważ wierzono, że granica pomiędzy światem rzeczywistym a zaświatami jest najcieńsza. Jemiołą używano podczas licznych obrzędów, głównie była ona postrzegana jako symbol płodności. 

Słowianie również widzieli magiczne właściwości jemioły. Według nich roślina ta miała przynosić dobrą energię, odgradzać dom przez złymi duchami i zapewniać dostatek. W tym celu wieszano ją oraz gałązki innych drzewek przy suficie. Obecnie zachowała się tylko część rytuału, a jemiołę nie kojarzy się jako roślinę ochronną a przyciągającą miłość. 

Sprawdź także: Mówią, że przyciąga szczęście i przyjaźń. Warto mieć go w domu

Pocałunek pod jemiołą jest jednym z przesądów, jednak wbrew pozorom wcale nie musimy całować ukochanego, bądź osoby, w której jesteśmy zauroczeni i z którą chcemy być w związku. Ten rytuał z jemiołą w swojej pierwotnej wersji co prawda mówił o pocałunku, ale ten pocałunek mógł przybrać formę delikatnego buziaka w policzek z członkami rodziny czy też przyjaciółmi. Co więcej, mógł to być nawet serdeczny uścisk ze znajomymi. To miało zapewnić szczęście w nadchodzącym roku. Jednak trzeba też uważać, aby ten przesąd nie przyniósł nam pecha — jeśli będziemy unikać pocałunku czy też uścisku to los niekoniecznie będzie nam sprzyjał, a na drogę miłości wkroczy pech. 

Kiedy święta się skończą i będziemy ściągać jemiołę to nie warto jej wyrzucać. Według słowiańskich przesądów powinniśmy ją wysuszyć i zachować do następnego roku, dzięki temu zapewnimy sobie aż 12 miesięcy pomyślności i szczęścia. Te rytuały nie są trudne, nie zapewniają również gwarancji, ale z pewnością warto je przeprowadzić — w końcu szczęściu dobrze jest dopomagać.