Zrób to 17 marca. Przyciągniesz do siebie tony szczęścia
Dawne przesądy i legendy u wielu osób budzą zainteresowanie. Nasi przodkowie wierzyli, że szczęście można, przyciągnąć i złapać — czasami zaledwie odrobinę, innym razem jego ilość nie mieściła się w dłoniach. Odprawiano mnóstwo rytuałów, szczególnie w okresie zmian pór roku. Nie inaczej było w marcu. Jednak nie tylko świętowano pierwszy dzień wiosny, jeden z zabobonów, mówi o pomyślności. Co warto zrobić w nadchodzący poniedziałek, aby mieć trochę więcej szczęścia?
Na kilka dni przed przesileniem wiosennym odprawiano wiele rytuałów. Jedne miały odpędzić pecha, drugie przyciągnąć szczęście, a trzecie zapewnić bogactwo. Nie brakowało również zabobonów związanych z miłością. Jednak sporo z nich miało coś wspólnego, odprawiano je w konkretnym miejscu. Bardzo wiele rytuałów miało miejsce na wzgórzach.
Obrzędy związane z przesileniem wiosennym, zazwyczaj miały miejsce kilka dni przed i kilka dni po tym dniu. Słowianie zazwyczaj kierowali się astronomiczną wiosną (data ta jest ruchoma), która często przypadała na 20 marca, jednak czasami pokrywała się również z datą kalendarzową, czyli 21 marca. O topieniu kukły słyszał chyba każdy, jednak to nie jedyny przesąd naszych przodków, chociaż on jako jeden z nielicznych przetrwał do obecnych czasów i mocno zakorzenił się w kulturze.
Słowianie mnóstwo rytuałów i obrzędów odprawiali na wzgórzach — tam często palono stosy, odpędzając złe duchy, tam ślubowano miłość, tam często żegnano się z bliskimi. Oczywiście wiele zależało od danego regionu, niemniej wzgórza stanowiły jedno z ważniejszych miejsc. Górowały nad okolicą, co mając na uwadze, sile powiązania danych wierzeń z naturą, mogło mieć spore znaczenie.
Sprawdź także: Te znaki zodiaku żyją najdłużej i prawie się nie starzeją. Jesteś wybrańcem?
Chcąc przyciągnąć do siebie szczęście, warto w najbliższy poniedziałek znaleźć niewielkie wzgórze — oczywiście nie trzeba iść w góry. Może to być niewielki pagórek, ważne jest, aby być nieco wyżej i mieć dobry widok na okolicę. Może podczas spaceru ze znajomymi, ukochaną osobą lub czworonożnym pupilem zauważysz takie miejsce. Wtedy też, zgodnie z dawnymi wierzeniami, warto się na nie wspiąć. Pora dnia nie ma tu większego znaczenie, jednak ze względu na widoki, warto to zrobić o wschodzie lub zachodzie słońca.
Przesąd ten jest bardzo prosty, potrzebujesz tylko małego kamyczka i wzgórza. Wchodząc na pagórek, spróbuj znaleźć kamyk, jeśli ci się uda, to szczęście jest coraz bliżej. Następnie przez kilka chwil potrzymaj go w dłoni. Możesz w tym czasie podziwiać widok, szczególnie o zachodzie słońca powinno być pięknie. Następnie delikatnie odrzuć kamyk. Jeśli będąc na wzgórzu, usłyszysz śpiew ptaków, to pomyślność przyjdzie do ciebie tonami. Jeśli nie to wciąż możesz liczyć na spory uśmiech od losu.
Zobacz też:
Te znaki zodiaku to najgorsze synowe. Teściowe nie mają z nimi łatwo
Takich tulipanów nie kupuj na Dzień Kobiet. To zły znak
To będzie szczęśliwy weekend dla 3 znaków zodiaku. Ich serca zabiją szybciej