We Wszystkich Świętych pamiętaj o tym. Zapewnisz szczęście całej rodzinie
1 listopada będziemy obchodzić ważna święto, przesądy z nim związane są mniej popularne niż te bożonarodzeniowe czy też wielkanocne, ale również istnieją. Co więcej, poszczególne mogą zapewnić sporo szczęścia w życiu. Jeden z nich jest szczególnie ciekawy i wywodzi się ze zwyczajów przedchrześcijańskich. Sprawdź, co robili nasi przodkowie, aby zapewnić sobie pomyślność!
Dawniej w okresie obecnych Zaduszek i Wszystkich Świętych obchodzono Dziady — wierzono, że w nocy z 31 października na 1 listopada można kontaktować się ze zmarłymi. Dlatego też w tę noc i kolejną odprawiano wiele rytuałów związanych z osobami, które odeszły. Jeden z takich przesądów miał zapewnić szczęście rodzinie — zarówno tym, którzy żyją, jak i tym, których czas na ziemi się skończył.
Podobnie jak wiele innych świąt, tak i 1 listopada „dorobił” się swoich przesądów. Znajdziemy zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Skupmy się na tym, który może przynieść nam pomyślność. Jeden z tych rytuałów jest bardzo dobrze znany i jeszcze nie tak dawno często można się było z nim spotkać na wsiach. Zgodnie z nim w nocy należało wystawić posiłek dla zmarłych — przygotowywano różne dania, czasami ulubione przysmaki osób, które odeszły.
Dania ustawiano na parapetach lub przed drzwiami domostwa. Miało to zachęcić zmarłych do odwiedzin i posilenia się przed dalszą drogą — wierzono, że w tym czasie linia między światami się zaciera i dusze mogą swobodnie wędrować po ziemi — opróżnione talerze i miski miały świadczyć o tym, że odwiedzono domostwo. To również miało zwiastować pomyślność dla rodziny oraz świadczyć o tym, że zmarły znalazł drogę powrotną. Oczywiście zazwyczaj jedzenie zjadały dzikie zwierzęta, niemniej jednak jest to ciekawy rytuał, który w nieco zmienionej formie warto wykonać.
Sprawdź także: Wieczorem włóż to pod poduszkę. Odpędzisz koszmary i złą energię
Wystawianie jedzenia na próg domu czy też parapet to bardzo stary ludowy zabobon — można go wykonać, ale warto pamiętać o kilku kwestiach. Przede wszystkim tego jedzenia nie powinno być dużo, w takiej sytuacji z pewnością skorzystają z niego dzikie zwierzęta. Lepiej, żeby to była mała miseczka np. niesolonych zbóż czy też owoców niesłodzonych. Tego typu przysmaki nie zaszkodzą ptakom, a my będziemy w stanie odprawić rytuał zgodnie z ludowymi przesądami.
Kiedy powinno się wystawić miseczkę? Najlepiej po zmroku i zabrać ją rano. Można ją ustawić na progu domu lub parapecie według własnego uznania i możliwości. Jeśli damy wiarę przesądom, to opróżniona miseczka przyniesie szczęście rodzinie oraz zapewni spokój zmarłym. Oczywiście zabobony powinno traktować się z przymrużeniem oka.
Zobacz też:
Wysusz i schowaj w portfelu. Pieniądze przyjdą do ciebie same jeszcze przed świętami
Te znaki zodiaku nie powinny być ze sobą. Związek jest z góry skazany na klęskę
Koniecznie zrób to w listopadzie. Spadnie na ciebie deszcz pieniędzy