Przynieś to do domu w listopadzie. Nie opędzisz się od szczęścia
Któż by pogardził szczęściem od losu? Wielu go pragnie, a nasi przodkowie wierzyli, że pomyślność można do siebie przekonać. Odprawiali liczne rytuały, które miały sprawić, że świat będzie dla nich przychylny. Jeden z tego typu zabobonów dotyczył listopada, bo właśnie wtedy pewna roślina dawała plony.
Rośliny były i wciąż są nieodłącznym elementem licznych rytuałów, które przetrwały do obecnych czasów. Słowianie chętnie wykorzystywali je podczas ważnych świąt czy też wydarzeń. Mnóstwo z tego typu zabobonów miało gwarantować szczęście i ochronę, jeden z nich mówiło konieczności wykorzystania jałowca.
Jałowiec należy do rodziny roślin iglastych. Jest często spotykaną ozdobą ogrodów. Szyszkojagody, które na nim rosną, są przyprawą chętnie wykorzystywaną do licznych dań, a zbiera się je późną jesienią i zimą. W kulturze ludowej jałowcowi przypisywało się działanie ochronne — miał on odpędzać złe duchy oraz zapewnić rodzinie pomyślność i zdrowie.
Ponadto roślina ta były także wykorzystywana w medycynie ludowej, często (jednak nie w każdym regionie) wplątywało się go w wianki ślubne, które miały zagwarantować młodemu małżeństwu zdrowie i pomyślność na nowej drodze życia. W niektórych kulturach był także symbolem życia wiecznego. Oczywiście szyszkojagody chętnie wykorzystywano w kuchni również wieki temu. Jeden z rytuałów mających zagwarantować pomyślność rodzinie należało przeprowadzić, kiedy na jałowcu pojawiają się dojrzałe owoce, czyli mniej więcej w listopadzie.
Sprawdź także: Te znaki zodiaku mogą liczyć na szczęście w listopadzie. Gwiazdy będą im sprzyjać
Poza wspomnianym wplątywaniem gałązek do wianków, z jałowcami istnieje jeszcze kilka innych ciekawych przesądów — oczywiście warto je traktować z przymrużeniem oka, ale mając tę roślinę w ogrodzie, można przeprowadzić taki mały rytuał, bo kto wie, czy zadziała. Na początek potrzebujemy przede wszystkim gałązki — nie musi być duża, ale powinno się móc łatwo utrzymać w ręce lub przewiązać wstążką. Z jałowcem można przeprowadzić dwa rytuały.
Jednym z najpopularniejszych przesądów jest okadzanie domu jałowcem — miało to zapewnić ochronę przed złem. Innym, zdecydowanie częściej wykorzystywanym rytuałem jest zawieszenie jałowca niedaleko drzwi wejściowych (najlepiej wewnątrz domu, ale jeśli nie mamy miejsca, to może być również na zewnątrz). Dzięki temu miało się odpędzać pecha, a zachęcać szczęście, aby na dobre zadomowiło się w murach domostwa.
Zobacz też:
11 listopada zrób to o konkretnej godzinie. Będziesz mieć szczęścia co niemiara
Unikaj tego jak ognia w listopadzie. Ściągniesz na siebie pecha