Reklama
Reklama

Nie zapalaj tak znicza podczas Zaduszek. Przez to zadomowi się u ciebie pech

Stawianie zniczy na grobach zmarłych ma bardzo długą historię i sięga czasów pogańskich. Jest to jedna z tradycji, która w nieco zmienionej formie przetrwała wieki. Do dzisiaj pamięta się również o niektórych zabobonach związanych m.in. z ich zapalaniem. Zrobienie tego w niewłaściwy sposób może wiązać się ze ściągnięciem na siebie pecha. Jak powinno podpalać się znicze?

Większość z nas zanosi znicze na groby zmarłych 2 listopada, często odwiedzamy kilka miejsc, dlatego też warto pamiętać o pewnym przesądzie. Podczas Zaduszek (ale w inne dni również lepiej przestrzegać tego zabobonu) wspominamy osoby, które odeszły to właśnie w ten dzień zapala się dla nich znicze.

Symbolika zniczy — dlaczego zapala się je na grobach? 

Stawianie zniczy na grobach mocno kojarzy się z 1 i 2 listopada, to właśnie wtedy jest ich najwięcej na cmentarzach. W kulturze chrześcijańskiej mają one przypominać o zmarłych, są swoistym symbolem pamięci o osobach, które odeszły, a także nadziei i życia wiecznego. Jednak ich historia jest znacznie starsza. Wieki temu, gdy wierzono jeszcze w pogańskich bogów i obchodzono Dziady, rozpalano ognisko oraz ustawiano świece w oknach, aby wskazywać drogę duszom i chronić ją przed złem. Ogień w wierzeniach ludowych był symbolem siły, miał mieć również właściwości oczyszczające i chroniące, stąd też przekonanie, że był w stanie pomóc zmarłych odnaleźć ścieżki do domów oraz zapewnić ukojenie. 

Sprawdź także: Twój znak zodiaku zdradza, jaki serial obejrzeć. Spodoba ci się na 99 procent

Jak nie powinno zapalać się zniczy? To może ściągnąć pecha 

Jeden z najpopularniejszych przesądów mówi o tym, że nie powinno zapalać się znicza przy pomocy zapalniczki, w szczególności takiej, której używamy na co dzień. Dlaczego? Ponieważ może to sprawić, że pech na dobre się u nas zadomowi. Zdecydowanie lepiej wybrać zwykłe zapałki. Przesąd ten najpewniej ma swoje korzenie w kulturze ludowej. Słowianie bazowali na naturze. Zapałki najczęściej są zrobione z drewna m.in. brzozy, która symbolizowała odnowę i czystość. Miała również chronić przed złymi mocami. 

Stąd też zapalenie zniczy od zwykłej zapałki mogło wzmocnić ich teoretyczne działanie ochronne dla osób, które odeszły. Dlatego też w Zaduszki i inne dni warto mieć przy sobie opakowanie zapałek i jeśli to możliwe unikać używania zapalniczek. 

Przeczytaj też: Ustaw w pokoju, a los więcej nie spłata ci figla. To dlatego babcie mają go w domach

Inne przesądy związane ze zniczami 

Poza kwestią rozpalania, po Zaduszkach nie powinno się zabierać z grobów kwiatów, dekoracji i zniczy do domu. To również, jeśli dać wiarę przesądom, miało ściągnąć pecha i nieszczęście na domowników. Tego typu elementy i ozdoby powinny zostać na cmentarzu. Ponadto wiele osób wierzy, że znicza nie powinno zapalać się w dniu pogrzebu — niektórzy wskazują nawet, że należy odczekać 6 tygodni. 

Co więcej, nie bez znaczenia jest także kolor zniczy, niektóre mogą być postrzegane jako gafa, a nawet przynosić pecha m.in. zbyt duża liczba żółtych zniczy. Niemniej jednak są to jedynie zabobony, które powinno traktować się z dystansem. 

Zobacz też:

Nie wyrzucaj do kosza. Przyciągniesz pecha i problemy finansowe

Gotujesz barszcz na święta? Nigdy nie rób tego w ten sposób, ściągniesz na siebie pecha

Niewielu pamięta o tym świątecznym rytuale. Dzięki niemu szczęście cię nie opuści

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wróżby | przepowiednie