Na tych książkach z czasów PRL-u możesz dużo zarobić. Sprawdź, może masz je na półce
Książki w PRL były jedną z najpopularniejszych form rozrywki. Dlatego niemal w każdym domu była specjalnie wydzielona półka, czy szafka, zapełniona rozmaitymi tytułami. Dziś książki z dawnych lat mogą być sporo warte.
Do cennych egzemplarzy zawsze zaliczają się książki, które są wydawane w niskim nakładzie. W takiej sytuacji duże znaczenie mają również takie cechy jak: miejsce wydania, czy rodzaj oprawy. Ważnym parametrem jest także stan techniczny.
Życie w PRL-u było niezwykle specyficzne. Zdobycie podstawowych produktów wiązało się z dużymi trudnościami. Co ciekawe dziś można znaleźć wiele artykułów z tamtych czasów, które podczas ustroju komunistycznego należały do unikatów. Dotyczy to także książek.
Książki z PRL-u mogą być warte nawet kilkaset złotych. Dotyczy to nie tylko egzemplarzy w standardowej formie, ale także artykułów, w których znajdują się ciekawe grafiki. Szczególnie wartościowe są te stworzone przez Jana Marcina Szancera.
Jan Marcin Szancer był polskim grafikiem i ilustratorem książek dla dzieci. Ciekawostką jest to, że był bliskim współpracownikiem Jana Brzechwy. Tworzył także projekty do książek innych autorów. Jego grafiki znajdują się m.in. w egzemplarzach takich jak:
- "Abecadło Warszawskie" W.Chotomskiej,
- "Wierszykach dla dzieci" J. Tuwima,
- "Pan Kleks" J. Brzechwy.
Za książki z czasów PRL-u można otrzymać nawet do kilkuset złotych. Warto wiedzieć, że wysokie ceny mogą być także nakładane na komiksy, stare gazety, pocztówki, czy broszury. Dlatego warto zajrzeć do pudeł ze starociami, które są składowane na strychach lub w piwnicach.
Przeglądając kategorie ze starociami z PRL-u, można od razu natknąć się na oferty, które są warte po kilkaset złotych. Przykładem jest encyklopedia PRL z lat 50. lub książeczka z instrukcją obsługi Mercedesa W123. Cena wywoławcza w obu przypadkach to 500 złotych.
Setki tysięcy złotych za książkę z czasów PRL? Tak to jest możliwe. Chociaż bardziej sprecyzowanym określeniem byłoby nazwanie elementu popularnej aukcji "komiksem". W ofercie jednego z użytkowników znanego portalu aukcyjnego cena wywoławcza za zestaw kreskówek "Mosaik" wynosi zawrotne 111 111 złotych.
Kreskówki "Mosaik" były prawdziwym rarytasem w czasach PRL, ponieważ można było je nabyć wyłącznie za zachodnią granicą - DDR. Natomiast kilka tysięcy złotych są warte produkty takie jak seria "Świat Młodych: Tytus, Romek i Atomek". Wartościowe są również kolekcje znaczków z PRL - kosztują ponad 1000 złotych.
Zobacz też:
Nowy dodatek do energii. Te osoby mogą dostać aż 600 zł na prąd
Tu zrobisz najtańsze zakupy spożywcze. Auchan stracił pozycję lidera
Pomoc w sprzątaniu dla seniorów. Bezpłatne usługi do końca roku