4 000 zł tygodniowo? To nie żart, szukają do pracy od zaraz, bez studiów
Dobrze płatna praca to marzenie niejednego Polaka. Wielu osobom wydaje się jednak, że, aby zarobić więcej, niż najniższa krajowa trzeba mieć wysokie kwalifikacje, odpowiednie wykształcenie i długi staż pracy. Nic bardziej mylnego. Zdarzają się sytuacje, gdy pracodawca oferuje bardzo lukratywną pracę, wymagając naprawdę niewiele. Oto jedna z takich ofert.
Osoby poszukujące pracy wiedzą, jak trudne bywa znalezienie dobrze płatnego zajęcia. W większości korporacji czy biur konieczne jest nie tylko posiadanie wyższego wykształcenia, ale też bardzo dobra znajomość języka obcego i ukończenie wielu kursów. Są jednak oferty, z których może skorzystać niemal każdy - dotyczą one np. pracy sezonowej w Polsce oraz za granicą. Praca przy zbiorach warzyw i owoców może być opłacalna.
W Holandii w regionie Marknesse pojawiło się sporo ofert dla pracowników chcących podjąć się zbiorów papryki — wymagania nie są duże, a tygodniowo można zarobić nawet 4 tys. zł. Firmy oferują od 15,47 do 18,84 euro za godzinę. Zapewniają również dodatki za soboty i niedziele. Czego oczekuje się od potencjalnych pracowników? Od kiedy można zacząć pracę?
Mogą się one nieznacznie różnić w zależności od plantacji. Jednak w głównej mierze jest to gotowość do pracy w szklarni bądź na hali, brak lęku wysokości oraz dyspozycyjność. Często mile widziane jest prawo jazdy kat. B oraz wcześniejsze doświadczenie. Znajomość języka angielskiego nie jest wymagana, wielu pracodawców zapewnia pomoc polskojęzycznego koordynatora. Niemniej komunikatywne porozumienia się w tym języku również jest mile widziane.
Sprawdź także: Ci seniorzy będą dostawać emeryturę raz na 3 miesiące. Należysz do nich?
U wielu pracodawców trzeba pracować zarówno w szklarni, jak i na hali. W pierwszym pomieszczeniu zbiera się paprykę i okręca jej pędy. Na hali się ją sortuje i pakuje. Jeden z pracodawców z Marknesse oferuje stawkę godzinową do 18,84 euro brutto, czyli około 80 zł za godzinę. W tym przypadku paprykę zbiera się przy pomocy jeżdżącej platformy, więc nie można mieć lęku wysokości. Ofertę tę wyróżniają stałe godziny pracy od 7:00 do 17:00. To pozwala w ciągu pięciu dni na zarobienie 942 euro, co w przeliczeniu daje 4022,34 zł.
Przy czym należy od tego odliczyć koszty odpłatnego zakwaterowania (zapewnia je pracodawca). Poza tym po przepracowaniu 10 tygodni można liczyć na dodatek w wysokości 15 euro tygodniowo. Ponadto firma zapewnia: transport, pomoc z formalnościami oraz ubezpieczenie zdrowotne.
Inny pracodawca oferują pracę całoroczną z umową o pracę i stawką godzinową 15,47 euro, czyli licząc pięć dni pracy po 10 godzin, można zarobić 773,5 euro, co daje 3302 zł. Przy czym warto mieć na uwadze, że soboty i niedziele są płatne od 135 do 150 proc. U tego pracodawcy też można liczyć na dodatek tygodniowy rzędu 15-20 euro. Przy czym w tym przypadku nie wymaga się braku lęku wysokości. Ponadto firma oferuje darmowy transport z i do miejsca pracy.
Przeczytaj też: Szukają Polaków do pracy. Płacą 14 tysięcy miesięcznie i nie trzeba studiów
Zobacz też:
Od września zapłacimy za wywóz śmieci jeszcze więcej. Nawet 70 zł za osobę
Tyle zapłacimy za tonę węgla w tym sezonie. Czy warto kupować "na zapas"?
Ci seniorzy będą dostawać emeryturę raz na 3 miesiące. Należysz do nich?