Reklama
Reklama

Ta ozdoba miała przynosić pomyślność i zdrowie. Dziś już nikt jej nie wiesza

​Ilość dostępnych dekoracji świątecznych chwilami potrafi przyprawić o niemały zawrót głowy, ale pomimo tego wciąż sporo osób chętnie powraca do dawnych polskich zwyczajów. Jednym z nich jest zupełnie zapomniana ozdoba świąteczna, która gościa w domach zamiast choinki. Jako symbol świąt miała zapewniać rodzinie zdrowie oraz pomyślność. Dziś ponownie zyskuje popularność. Być może na te święta zagości również w twoim domu?

Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej i choć rzeczy do przygotowań z pewnością nie brakuje, warto na chwilę zatrzymać się i nieco pochylić nad polskimi tradycjami świątecznymi. Wiele z nich, pomimo swojego piękna i magiczności, odeszło w niemal zupełne zapomnienie. Tak jest między innymi w przypadku tej ozdoby świątecznej, która niegdyś zdobiła każdy dom. Czym jest podłaźniczka? 

Podłaźniczka — ozdoba, która gościła w domach zamiast choinki 

Dla wielu osób podłaźniczka to zupełnie abstrakcyjne słowo, które poza intrygującą nazwą, nic ze sobą nie niesie. W rzeczywistości to tradycyjna ozdoba świąteczna, która zwana była również jutką, sadem rajskim czy też bożym drzewkiem. W Polsce, nim z Alzacji przybyła tradycja choinki, to właśnie podłaźniczka wiodła prym jako powszechna ozdoba bożonarodzeniowa.  

Najczęściej był to wierzchołek iglastego drzewa — świerka lub jodły, który zawieszano czubkiem w dół pod sufitem. Podłaźniczkę wykonywano również z ciętych gałęzi drzew iglastych. Według polskich tradycji świątecznych wieszano ją w domu, by zapewnić domownikom zdrowie, pomyślność i ochronę przed złem.  

Podłaźniczka była bogato zdobiona, a jej dekoracje były prekursorem obecnych ozdób choinkowych. Królowały przede wszystkim jabłka, ciasteczka, orzechy i pierniczki. Całość dopełniały kolorowe akcenty, takie jak kolorowe wstążki czy wyroby z bibuły. Ważnym elementem wieszanym na podłaźniczce były również tak zwane światy, czyli krążki opłatków w różnych kolorach.  

Zawieszane kolory nie były przypadkowe, gdyż czerwony był symbolem życia i rodzinnej miłości, zieleń kojarzono z nadzieją, żółty był oznaką światła i blasku, natomiast biały był kolorem czystości. Miejsce, w którym najczęściej wisiała podłaźniczka również nie było przypadkowe. Wisiała nad stołem wigilijnym, dając radość i pomyślność wszystkim domownikom.  

Zobacz także: W PRL-u były na każdej choince. Dzisiaj znowu stają się świątecznym przebojem

Jak zrobić podłaźniczkę? Powrót do polskich tradycji świątecznych 

Podłaźniczka to poprzedniczka choinki, która gościła na polskich ziemiach aż do lat 20. XX w. Niestety wraz z pojawieniem się nowych dekoracji świątecznych odeszła w zupełną niepamięć. Wraz z coraz większą popularnością powrotu do dawnych tradycji oraz zainteresowaniem rękodziełem, tu i ówdzie podłaźniczka ponownie wraca na salony.

Z łatwością można wykonać ją samodzielnie w domu, wprowadzając do przestrzeni wyjątkowy klimat, a także pomyślność. Wystarczy przygotować wierzchołek małego drzewka iglastego lub kilka gałęzi iglastych, kolorowe bibuły i rozmaite naturalne ozdoby świąteczne, takie jak suszone pomarańcze, pierniki i orzechy. Potrzebny jest także sznurek do zawieszenia.

Aby zrobić własną podłaźniczkę, należy obrócić wierzchołek do góry nogami i i przymocować do niego sznurek. Zawieszenie wszelkich dekoracji to kwestia własnej inwencji twórczej oraz wyobraźni. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby tej tradycyjnej dekoracji dodać nieco nowoczesnego charakteru poprzez dodanie bombek czy światełek. Przyozdobioną podłaźniczkę pozostaje jedynie zawiesić pod sufitem. Chcąc trzymać się polskich tradycji świątecznych, najlepiej znaleźć dla niej miejsce nad stołem wigilijnym.  

Co ciekawe, podłaźniczka wraca na tyle do łask, że coraz częściej można ją znaleźć i kupić na jarmarkach bożonarodzeniowych czy w sklepach z rękodziełem. Tradycyjne ozdoby świąteczne i tradycja ludowa cieszą się coraz większym zainteresowaniem, za czym podąża ich większa dostępność.  

Sprawdź też: Przeszukaj strych i piwnicę. Za te ozdoby świąteczne dostaniesz fortunę

Zobacz też:

To najgorsze miejsce na postawienie telewizora. Źle wygląda i niszczy wzrok

To najlepszy kolor do sypialni. Relaksuje i poprawia samopoczucie

Ten kolor odmieni twoją choinkę. Zyska nutę elegancji i fantazyjności

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: inspiracje | dekoracje | święta