Rządowe wakacje kredytowe — na czym polegają, czy można spodziewać się ich przedłużenia?
Celem wprowadzenia rządowych wakacji kredytowych miała być pomoc kredytobiorcom, których raty wzrosły ze względu na podniesienie stóp procentowych. Niektórym pomogły jednak nadpłacić kredyty hipoteczne i sporo zaoszczędzić. Po roku od wprowadzenia programu nie widać szans na szybką obniżkę stóp. Dowiedz się, czym są rządowe wakacje kredytowe i czy jest szansa na ich przedłużenie.
Warto pamiętać, że nieformalnie rozpoczęła się kampania wyborcza. Czy zapowiedzi przedłużenia rządowych wakacji kredytowych są "kiełbasą wyborczą", czy realnym planem pomocy kredytobiorcom? O tym przekonamy się, gdy do Sejmu trafi odpowiedni projekt ustawy.
Rządowe wakacje kredytowe to możliwość zawieszenia ustalonej ilości rat kredytu hipotecznego w określonym czasie. Rozwiązanie przyjęte przez rządzących charakteryzuje się brakiem dodatkowych kosztów, które musiałby ponieść kredytobiorca. Ponadto wakacje kredytowe nie zwiększają raty kredytu, a jedynie wydłużają okres kredytowania. Warto również podkreślić, że jest to rozwiązanie dobrowolne, a nie obligatoryjne.
By móc skorzystać z rządowych wakacji kredytowych należy spełnić trzy warunki:
- posiadać kredyt hipoteczny zaciągnięty w celu pokrycia własnych potrzeb mieszkaniowych w walucie polskiej,
- podpisać umowę przed 1 lipca 2022,
- umowa kredytu hipotecznego kończy się co najmniej po upływie sześciu miesięcy od tej daty.
W tym okresie kredytobiorca nie płaci raty kapitałowo-odsetkowej.
W 2023 roku kredytobiorcy mogą zawiesić cztery raty kredytu, jednak zostało wprowadzone ograniczenie jednej na kwartał. Oznacza to, że po jednej racie w związku z rządowymi wakacjami kredytowymi można zawiesić w okresach:
- styczeń — marzec,
- kwiecień — czerwiec,
- lipiec — wrzesień,
- październik — grudzień.
Korzystanie z rządowych wakacji kredytowych nie sprawia, że kredytobiorca nie może skorzystać ze standardowych wakacji kredytowych (o ile jego bank taki instrument udostępnia).